Prawdziwy fanatyk wędkarstwa. Senior wpadł na kradzieży
W jednym przedsiębiorstw pod Olsztynem zaczęły znikać przynęty wędkarskie. Policja rozpoczęła śledztwo i wpadła na trop złodzieja. W trakcie przeszukania okazało się, że skala kradzieży była większa, niż na początku sądzono. Zatrzymanemu seniorowi grozi odsiadka.
Policjanci z Komisariatu Policji w Olsztynku, po przeprowadzeniu intensywnych działań, zatrzymali 60-letniego mieszkańca Olsztyna, którego podejrzewali o kradzież przynęt wędkarskich. Dochodzenie w tej sprawie rozpoczęło się, gdy funkcjonariusze otrzymali informację o możliwości popełnienia przestępstwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Leszek Balcerowicz o Polsce marzeń. "To się stało po raz pierwszy od 1989 r."
Intensywne śledztwo policji
Na początku listopada 2023 roku, z jednego z zakładów pracy na terenie powiatu olsztyńskiego, zniknęły przynęty wędkarskie. Ich wartość szacowana była na kwotę nie mniejszą niż 1000 złotych. Informacja ta była na tyle poważna, że policjanci natychmiast podjęli stosowne działania, przyjmując zawiadomienie i rozpoczynając śledztwo.
W trakcie prowadzonych czynności funkcjonariusze policji ustalili, że za kradzieżą może stać 60-letni mężczyzna. W szafce pracownika odkryli i zabezpieczyli około 30 sztuk przynęt wędkarskich, które mogły pochodzić z przestępstwa lub służyć do jego popełnienia.
Fanatyk przynęt wędkarskich
Ale to nie koniec. W miejscu zamieszkania podejrzanego ujawniono jeszcze blisko 200 sztuk przynęt wędkarskich różnego rodzaju. Wszystko to składało się na obraz człowieka, który mógł być odpowiedzialny za kradzież. 60-latek został zatrzymany przez policję.
Usłyszał zarzut kradzieży przynęt wędkarskich o wartości nie mniejszej niż 1000 złotych. Zgodnie z kodeksem karnym, za takie przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci przypominają, że kradzież jest poważnym przestępstwem, które nie pozostaje bez odpowiedzi.