Nowy kraj-bankrut. "Paliwa wystarczy na krócej niż dzień". Ludziom puszczają nerwy
- Sri Lanka jest bankrutem, kraj pogrążony jest w najgorszym kryzysie finansowym od dziesięcioleci - powiedział premier Sri Lanki Ranil Wickremesinghe, cytowany w środę przez CNN. Zawieszono działalność szkół. Władze przyznają, że miliony ludzi z trudem zdobywają żywność, leki i paliwo. Do końca tego roku inflacja w tym kraju wzrośnie do 60 proc.
06.07.2022 | aktual.: 06.07.2022 15:33
Sri Lanka przeżywa najgorszy kryzys finansowy od siedmiu dekad. Jej rezerwy walutowe spadły do rekordowo niskiego poziomu, wskutek czego w budżecie państwa zabrakło środków na regulowanie należności za podstawowe importowane produkty, w tym żywność, leki i paliwo.
Dostęp do paliwa ograniczony
Zawieszono działalność szkół, a dostęp do paliwa jest bardzo ograniczony. W kilku dużych miastach, w tym w stolicy kraju Kolombo, setki ludzi godzinami stoją w kolejkach po paliwo, dochodzi do starć z policją i wojskiem. Minister energii Kanchana Wijesekera powiedział, że "w kraju wystarczy paliwa na krócej, niż jeden dzień".
- Negocjacje z Międzynarodowym Funduszem Walutowym w celu ożywienia upadłej gospodarki kraju są trudne, ponieważ uczestniczymy w nich jako kraj-bankrut. Dlatego musimy zmierzyć się z trudniejszą i bardziej skomplikowaną sytuacją niż wcześniej - oświadczył w parlamencie we wtorek premier zamieszkałego przez 22 miliony ludzi południowoazjatyckiego kraju.
- Ze względu na stan bankructwa, w którym znajduje się nasz kraj, musimy osobno przedłożyć Funduszowi plan dotyczący naszej zdolności do spłaty zadłużenia - dodał Wickremesinghe. - Dopiero, gdy zostanie zaakceptowany, możemy osiągnąć porozumienie na poziomie roboczym. To nie jest prosty proces - powiedział premier.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oświadczył również, że do końca tego roku inflacja wzrośnie do 60 proc. - To będzie trudna i gorzka podróż. Ale kiedyś się skończy. Poprawa może nastąpić - podkreślił.
- Jeśli chodzi o paliwo i żywność, nasz kraj w pewnym momencie musiał zmierzyć się z tym kryzysem. Dostęp do paliwa został ograniczony. Ceny żywności poszły w górę - powiedział minister, dodając, że międzynarodowe kryzysy, takie jak wojna Rosji z Ukrainą, pogorszyły sytuację.
Wtorkowe przemówienie premiera Sri Lanki na forum parlamentu zostało przerwane przez opozycjonistów skandujących okrzyki "Gota go home" - było to odniesienie do obecnego na sali prezydenta Gotabayi Rajapaksy. Od miesięcy duża część mieszkańców Sri Lanki wzywa Rajapaksę do ustąpienia z urzędu w związku z oskarżeniami o złe zarządzanie gospodarką.
Rząd brytyjski powiedział we wtorek, że w związku z kryzysem gospodarczym na Sri Lance odradza wszystkie podróże do tego kraju, oprócz niezbędnych.
Nowy upadły kraj na mapie świata
W połowie kwietnia Sri Lanka oficjalnie uznała się za bankruta. Kraj nie jest w stanie zapłacić swojego zagranicznego zadłużenia i zwiesił tymczasowo spłaty odsetek od obligacji.
W telewizyjnym orędziu premier Sri Lanki Ranil Wickremesinghe przyznał szczerze, że "następne kilka miesięcy będą najtrudniejsze w naszym życiu." Polityk, który w swojej karierze już wielokrotnie pełnił funkcję szefa rządu, podjął się wyprowadzenia Sri Lanki z największego kryzysu gospodarczego w jej historii.