Prezes Polskiego Funduszu Rozwoju wprost: Chcesz mieć porządną emeryturę? Oszczędzaj sam
Jeśli nie chcemy, aby nasze dzieci płaciły wyższe podatki, musimy sami dbać o to, by mieć zabezpieczenie na emeryturę - mówił prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys po zakończeniu debaty "Rynek po reformie emerytalnej" w ramach 12. Forum Funduszy Inwestycyjnych.
22.06.2017 16:46
Zgodnie z tzw. Planem Morawieckiego wdrażany jest program, który ma upowszechnić wśród Polaków nowe formy oszczędzania na emeryturę. Obejmuje on głównie tworzenie tzw. Pracowniczych Planów Kapitałowych w miejscu, w którym pracujemy. W oszczędnościach partycypowaliby i pracodawca, i pracownik. - Ze strony państwa również byłyby bodźce podatkowe. Pozwoliłoby to na upowszechnienie tego systemu, co jest bardzo ważne biorąc pod uwagę niekorzystne zmiany demograficzne. Mniej będzie w przyszłości osób pracujących, a więcej emerytów - powiedział Borys.
- Jeżeli nie chcemy, aby nasze dzieci miały wyższe składki i wyższe podatki, musimy dzisiaj sami również dbać o to, by budować oszczędności, aby mieć zabezpieczenie finansowe na emeryturę - dodał.
Jak podkreślił szef PFR, temu zabezpieczeniu emerytalnemu najbardziej służą właśnie Pracownicze Plany Kapitałowe, czyli oszczędzanie na emeryturę u pracodawcy, ale również upowszechnienie indywidualnych kont zabezpieczenia emerytalnego, czyli przekształcenie Otwartych Funduszy Emerytalnych. - 16 milionów uczestników OFE miałoby utworzone takie konta, na których byłyby zarejestrowane środki pochodzące z OFE - wyjaśnił.
Można też, wykorzystując tę formę, zdecydować się na dodatkowe oszczędności "korzystające też z ulg podatkowych po to, by bufor finansowy na starość był jak największy" - mówił Borys. I dodał, że obecnie prace nad stosownymi ustawami są w gestii Ministerstwa Finansów i Ministerstwa Rodziny.
Jak podkreślił, w przyszłym systemie emerytalnym powinniśmy postawić na różnorodność. - Ważny jest publiczny, bezpieczny system oparty o Zakład Ubezpieczeń Społecznych, lecz równie ważny jest tzw. III filar - prywatny, dobrowolny. Ale zapewniający powszechność, tanie rozwiązanie, jeśli chodzi o produkty inwestycyjne, i zapewniający, że w oparciu o własne oszczędności będziemy mieli również aktywa finansowe w momencie przechodzenia na emeryturę - powiedział.
- W bogatszych państwach takie systemy już są bardzo powszechne - zapewniał Borys. - W Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji, w krajach nordyckich i w Niemczech powszechność III filaru wynosi tam ponad 50 proc., a nawet sięga 75 proc. W Polsce jest to zaledwie ok. 10 proc. Warto poprzez tego typu ważną reformę upowszechnić formy oszczędzania z myślą o emeryturze - zaznaczył.