Prezes słynnych wodociągów z "czołówki światowej" startuje do Senatu

Prezes Wodociągów Kieleckich Henryk Milcarz startuje w wyborach do Senatu. Żaden inny prezes spółki wodociągowej w Polsce nie zarabia lepiej niż on - zwraca uwagę serwis portalsamorzadowy.pl. O firmie, której obecnie szefuje, zrobiło się głośno dwa lata temu za sprawą wypowiedzi jej rzecznika.

Henryk Milcarz, prezes słynnych wodociągów z "czołówki światowej", startuje do SenatuHenryk Milcarz, prezes słynnych wodociągów z "czołówki światowej", startuje do Senatu
Źródło zdjęć: © Agencja Wyborcza.pl | Wojciech Habdas
oprac.  TOS

- Wodociągi Kieleckie w sposób wzorcowy usuwają awarie, w sposób błyskawiczny. Jesteśmy w czołówce krajowej, a nawet światowej. Liczba awarii z roku na rok maleje - tak w 2021 roku na pytania dziennikarza TVP odpowiadał rzecznik Wodociągów Kieleckich Ziemowit Nowak. Teraz prezes tej spółki Henryk Milcarz chce spróbować swoich sił w Senacie.

Milcarz jest kandydatem Lewicy w wyborach do izby wyższej polskiego parlamentu z list Paktu Senackiego - przypomina serwis portalsamorzadowy.pl. I zwraca uwagę, że to najlepiej zarabiający prezes spółki wodociągowej w Polsce - w 2020 roku zainkasował 537 tys. zł. Na komentarz dziennikarza serwisu, że "pół miliona złotych rocznych zarobków robi wrażenie", Milcarz odpowiada, że "miliard na inwestycje w przeciągu ośmiu lat też chyba robi wrażenie" - tyle wodociągi wydały na modernizację.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najpierw wybory, potem rekordowa inflacja. Polska idzie śladem Węgier?

- Firma jest na wskroś nowoczesna, przygotowana na różne możliwości. Dzięki temu koszty, które są podstawą do ustalania opłat, są jedne z niższych i przez to nie podwyższamy opłat dla mieszkańców - mówi Milcarz w rozmowie z Portalem Samorządowym.

Prezes Wodociągów Kieleckich zwraca też uwagę, że w jego spółce zarząd jest jednoosobowy, tymczasem w innych miastach we władzach wodociągów zasiada nawet cztery, pięć czy sześć osób. W sumie więc w jego firmie łączne koszty wynagrodzeń zarządu są niższe niż w niejednym tego typu przedsiębiorstwie.

Ma doświadczenie w polityce

Henryk Milcarz startuje z okręgu nr 83, który obejmuje powiat kielecki i miasto na prawach powiatu Kielce. - Tegoroczny start, kandydowanie do Senatu to wynik splotu wielu uwarunkowań. Po pierwsze, ugrupowania tworzące Pakt Senacki szukały osoby, która dawałaby szanse na pokonanie obecnego senatora z PiS (jest nim Krzysztof Słoń - przyp. red.). Po drugie - była moja wola uczestniczenia w tych wyborach - tłumaczy prezes Wodociągów Kieleckich.

Milcarz był już wcześniej parlamentarzystą - przez dwie kadencje (w latach 2005-2011) zasiadał w sejmowych ławach. Obecnie - oprócz funkcji prezesa Wodociągów Kieleckich - zajmuje też stanowisko wiceprzewodniczącego sejmiku świętokrzyskiego.

"Protest przeciwko manipulacji"

Natomiast rzecznik Wodociągów Kieleckich Ziemowit Nowak po tym, jak jego odpowiedź udzielona TVP obiegła Polskę, wyjaśniał, skąd taki pomysł. "W związku z tym, że zalała mnie fala pytań w internecie, przez telefon, SMS, postanowiłem na piśmie odnieść się do wywiadu dla publicznej TVP Kielce 27.01.2021 r. Wywiad był demonstracją, protestem przeciwko manipulacji, jakiej ta telewizja się dopuściła i do tej pory z niej się nie wycofała" - tłumaczył w oświadczeniu.

"21 stycznia zadzwoniła do mnie dziennikarka TVP Kielce, że chce zrobić materiał o tym, dlaczego w Kielcach jest tak dużo awarii wodociągów, a Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej – jak się wyraziła – 'sobie z nimi poradziło'. Tłumaczyłem, i przez telefon, i do kamery, że nie można zestawiać sieci wodociągowo – kanalizacyjnej do sieci ciepłowniczej, bo my mamy prawie 3 tysiące kilometrów sieci, a ciepłownicy 150 km. Nasze pierwsze rury są położone 40 lat wcześniej niż ciepłownicze. Tego nie da się porównać. Co zrobiła TVP Kielce w głównym wydaniu informacji o godz. 18.30? Porównała naszą sieć do MPEC, stwarzając u widza fałszywe wrażenie, że Wodociągi Kieleckie nie radzą sobie z usuwaniem awarii" - wyjaśniał dwa lata temu Nowak.

Źródło artykułu: WP Finanse

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje