Prezydent i premier: Polska musi wejść do strefy euro
Premier Donald Tusk ocenił po szczycie społecznym w Pałacu Prezydenckim, że jest bliżej
"wspólnej drogi do euro". Prezydent z kolei ocenił, że Polska musi wejść do strefy euro, ale spór dotyczy terminu.
25.02.2009 | aktual.: 25.02.2009 17:31
Premier: nikt nie zrezygnował z poglądów
Zdaniem premiera nikt z uczestników nie zrezygnował ze swoich poglądów w sprawie euro, ale - jak mówił Donald Tusk - chyba udało się debatę na temat euro wyprowadzić na prostą drogę. Rozumie przez to uznanie, że Polska podpisując Traktat Akcesyjny, zdecydowała o tym, że wejdzie do strefy euro.
Premier zaznaczył, że wszyscy uczestnicy premiera deklarowali potrzebę szukania mądrego kompromisu, dodając, iż na temat wspólnej drogi do euro będzie poważna rozmowa.
Prezydent: euro będzie, kwestią jest to, kiedy
Prezydent Lech Kaczyński opowiedział się za stworzeniem narodowej strategii dojścia do euro. Jak podkreślił, Polska do strefy euro "musi wejść", a różnice między głównymi siłami politycznymi dotyczą terminu przyjęcia wspólnej europejskiej waluty.
Prezydent Lech Kaczyński ocenił też, że jest szansa na to, żeby wspólnie walczyć z kryzysem. Dodał, że w dialogu społecznym jest możliwość znacznego postępu, bo porozumienie może mieć charakter społeczny, a nie polityczny. Będzie wtedy do zaakceptowanie dla wszystkich głównych sił polskiego życia politycznego. Jak mówił, to na razie tylko zamiar, bowiem konkretne decyzje podczas szczytu nie zapadły.
Prezydent powiedział też, że jest zadowolony z wystąpienia premiera podczas szczytu.