Problemy z fotowoltaiką i pompą ciepła. Senior zrujnowany finansowo

Jak podaje "Portal Samorządowy", w czasie spotkania marszałka Sejmu Szymona Hołowni z mieszkańcami Pleszewa, jeden z seniorów opisał swoje problemy finansowe po wymianie tradycyjnego pieca na pompę ciepła oraz zamontowaniu instalacji fotowoltaicznej.

Mężczyzna miał zainwestować w te technologie oszczędności życia, jednak zamiast spodziewanych oszczędności, jego rachunki za energię wzrosły do kilku tysięcy złotych rocznie.

"Portal Samorządowy" poinformował, że posłowie Dariusz Matecki, Michał Woś i Piotr Uruski ze Zjednoczonej Prawicy zwrócili się z interpelacją do Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Wskazali, że obecna koalicja rządząca obiecywała korzyści z inwestycji w zieloną energię, w tym niskie rachunki za prąd.

"Polacy, w tym seniorzy, tacy jak pan Zdzisław, uwierzyli, że zmiany technologiczne, promowane jako ekologiczne i ekonomiczne, przyniosą im bezpieczeństwo finansowe. Niestety, rzeczywistość okazała się daleka od obietnic" - napisali posłowie.

Miłosz Motyka, wiceminister klimatu i środowiska, odniósł się do sprawy, podkreślając, że podjęto działania na rzecz poprawy efektywności ekonomicznej instalacji pomp ciepła i fotowoltaiki.

Motyka wyliczał zmiany w programie "Czyste Powietrze", które mają chronić beneficjentów przed instalacją niskiej jakości pomp ciepła w nieocieplonych budynkach. Od 22 kwietnia 2024 r. finansowane są jedynie pompy ciepła i kotły na biomasę wpisane na listę Zielonych Urządzeń i Materiałów.

Jak podaje "Portal Samorządowy", Miłosz Motyka zaznaczył, że od 14 czerwca 2024 r. wprowadzono obowiązek przeprowadzenia audytu energetycznego przy zakupie i montażu pompy ciepła z dotacją z programu "Czyste Powietrze".

Koszt audytu, do 1200 zł, jest finansowany z programu, co ma ograniczyć ryzyko niewłaściwego doboru urządzenia do budynku.