Problemy z przełamaniem: 2199 – 2202 pkt.

Przedświąteczny okres na warszawskim rynku terminowym upłynął pod znakiem niewielkich oscylacji cenowych. Jedynie w końcowej fazie piątkowej sesji bykom udało się zainicjować stosunkowo silny ruch, który bez wątpienia był główną atrakcją tej niezwykle nudnej batalii.

Przypominam te w sumie mało istotne wydarzenia, gdyż w porannej fazie wtorkowego handlu również na rynku panował stan równowagi. Otwarcie FW20H12 wypadło bowiem na poziomie 2195 pkt., czyli pierwsza transakcja została zawarta po kursie piątkowego fixingu. Kolejne fragmenty notowań nie wniosły niczego nowego do aktualnego obrazu technicznego wykresu kontraktów. Handel nadal przebiegał zatem w niezwykle wąskim przedziale cenowym, choć warto tutaj na pewno podkreślić istotny fakt, że transakcje na FW20H12 były zawierane w rejonie krótkoterminowej zapory podażowej Fibonacciego: 2199 – 2202 pkt.

Widać było, że obóz kupujących ma pewne problemy ze sforsowaniem tej przeszkody. Dodatkowo słabnące z każdą minutą akcje KGHM w bardzo wymowny i zarazem bezpośredni sposób wpływały na ogólną atmosferę rynkową (w tym również na kwotowania kontraktów). Stopniowo inicjatywę zaczął zatem przejmować obóz podażowy, choć z pewnością nie był to zalążek jakiegoś poważnego ruchu cenowego. Zresztą mogliśmy się o tym przekonać dość szybko, gdy niespodziewanie kontrakty weszły w stosunkowo silną fazę odreagowania wzrostowego (przy bardzo stabilnie zachowującym się Eurolandzie). Handel odbywający się przy jedynie symbolicznej aktywności inwestorów rządzi się jednak swoimi prawami.

Końcówka wtorkowej sesji również przebiegła w bardzo spokojnej atmosferze, choć nieco większą aktywnością wykazywał się jednak obóz podażowy. W konsekwencji bykom nie udało się wczoraj sforsować eksponowanej przeze mnie zapory podażowej Fibonacciego: 2199 – 2202 pkt. (doszło jedynie do jej krótkotrwałego naruszenia).

Faktem pozostaje zatem to, że w rejonie: 2199 – 2202 pkt. nastąpił wyraźny wzrost presji podażowej, z czym obóz byków nie był w stanie sobie poradzić. Warto w tym kontekście przypomnieć, że w przypadku przełamania w/w zapory cenowej wzrosłaby szansa kontynuacji ruchu wzrostowego (zwróciłbym wówczas uwagę na kolejny przedział oporu Fibonacciego: 2249 – 2253 pkt.).

Na razie trudno zatem jednoznacznie stwierdzić, że zeszłotygodniowy atak byków (sesja wtorkowa) to coś więcej, niż zwykłe odreagowanie wzrostowe na stosunkowo silnie wyprzedanym rynku. W moim odczuciu dopiero pokonanie podaży w rejonie 2249 – 2253 pkt. wskazywałoby, że mamy do czynienia z poważną inicjatywą byków (rozważyłbym wówczas otwarcie długich pozycji).

Krótkoterminowy układ techniczny wykresu pogorszyłby się natomiast, gdyby w najbliższym czasie doszło do przełamania wyeksponowanej na wykresie zapory popytowej: 2170 – 2173 pkt. Co prawda wymieniona strefa została skonstruowana na bazie bieżącego impulsu popytowego, ale co istotne, wypadają tutaj dwa ważne zniesienia wewnętrzne: 38.2% i 61.8%. Nie można zatem wykluczyć, że następstwem zanegowania tej strefy byłby kolejny impuls podażowy.

Gdy przygotowuję opracowanie zarówno rynki azjatyckie, jak i kontrakty na amerykańskie indeksy tracą na wartości. To sugeruje, że w początkowej fazie dzisiejszego handlu obóz byków raczej nie zainicjuje kolejnego ataku i tym samym strefa: 2199 – 2202 pkt. nie zostanie przełamana. W przypadku pogłębienia się ruchu spadkowego zwróciłbym natomiast uwagę na znany nam już obszar wsparcia: 2170 – 2173 pkt. gdzie należy spodziewać się wzrostu presji ze strony kupujących.

Na zakończenie warto jednak wyraźnie podkreślić, że kreowane obecnie ruchy cenowe nie mają tak naprawdę dużego znacznie. Aktywność inwestorów pozostawia bowiem wiele do życzenia, i w związku z tym generowane sygnały techniczne niejako z założenia odznaczają się mniejszym poziomem wiarygodności.

Paweł Danielewicz
DM BZ WBK

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |