Produkcja przemysłowa na plus. Gospodarka przyspiesza
Produkcja przemysłowa wzrosła w kwietniu o 5,4. Rynkowy konsensus przewidywał, że urośnie o 5 proc. W marcu wynosiła ona także 5,4 proc. To kolejne dobre dane z naszej gospodarki.
20.05.2014 | aktual.: 20.05.2014 16:27
Produkcja przemysłowa wzrosła w kwietniu o 5,4 proc. rok do roku. Rynkowy konsensus przewidywał, że urośnie o 5 proc. W marcu wynosiła ona także 5,4 proc. To kolejne dobre dane z naszej gospodarki.
Największą dynamikę wzrostu zanotowały przedsiębiorstwa z branży przetwórczej. U nich wzrost sięgnął aż 7,3 proc. Poza tym urosła także sprzedaż wody i gospodarowania ściekami, które w kwietniu były na 1,1 proc. plusie.
- W stosunku do kwietnia ub. roku wzrost produkcji sprzedanej odnotowano w 27 (spośród 34) działach przemysłu m.in. w produkcji koksu i produktów rafinacji ropy naftowej o 21,8 proc., wyrobów z pozostałych mineralnych surowców niemetalicznych o 15,3 proc., mebli o 14,9 proc., pozostałego sprzętu transportowego o 10,8 proc., wyrobów z metali o 9,8 proc., artykułów spożywczych o 8,6 proc. oraz metali o 8,2 proc. - podał GUS.
Gdzie były spadki? Zdaniem statystyków pikowało przed ewszystkim górnictwo i wydobycie. W sumie zanotowało 5,5 proc. spadki, w tym aż o 20 proc. wydobyto mniej węgla. Cieplejsza wiosna niż rok temu nie sprzyjała energetyce, gazownictwu oraz dostarczaniu ciepłej wody. W tym dziale zanotowano -5,6 proc. dynamikę.
[
Kliknij i przejdź do pełnych danych makro na WP.PL ]( http://finanse.wp.pl/id,170,gielda-wskaznik.html?p=r/r )
Gwałtownie wzrosła natomiast produkcja budowlano-montażowa. Sprzyjająca budowlance pogoda sprawiła, że w kwietniu zanotowano wzrost o 12,2 proc.
- Polski przemysł utrzymuje się na ścieżce wzrostowej, pomimo spadku indeksu PMI, który sugerował pogorszenie wyników przemysłu. Wydaje się jednak, że gorsze nastroje przedsiębiorstw przemysłowych to w dużym stopniu efekt niepewności wywołanej zawirowaniami na Ukrainie i w Rosji, a nie fizycznego spadku produkcji - zauważa w komentarzu do odczytu Grzegorz Maliszewski z Banku Millennium.
Podobnego zdania są analitycy makro z BZ WBK. Ich zdaniem w kolejnych miesiącach może być jeszcze lepiej.
- Uważamy, że ożywienie krajowej gospodarki jest kontynuowane, przy braku presji inflacyjnej w sektorze przemysłowym (spadek PPI o 0,7% r/r), mimo słabszych odczytów w porównaniu do naszych prognoz. W naszej ocenie kolejne miesiące powinny przynieść dalszy wzrost produkcji, wspierany tak popytem krajowym, jak i zagranicznym - twierdzą ekonomiści tego banku.
Według opublikowanego w zeszłym tygodniu wstępnego odczytu, wzrost PKB w pierwszym kwartale tego roku wyniósł 3,3 proc. Dzisiejsze dane świadczą więc o kontynuowaniu wzrostu gospodarczego w kolejnym kwartale.