WAŻNE
TERAZ

Wyjątkowe liceum. 100 proc. frekwencji na edukacji zdrowotnej

Prof. Jan Widacki: Ścigałbym za ujawnienie podsłuchów

Z prawa prasowego dziennikarze wyciągają tylko to, co jest im przydatne, a pomijają rzeczy niewygodne - stwierdził adw. prof. Jan Widacki w wywiadzie udzielonym "Gazecie Wyborczej".

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia | Orlando Bellini

Według niego nie da się obronić tezy, że ujawnienie rozmowy Rostowski - Sikorski służyło państwu czy interesowi społecznemu.

- Ja bym za to ścigał karnie z art. 267 par. 4 kodeksu karnego o bezprawnym pozyskiwaniu informacji i publikowaniu ich, mówi Widacki.

Jego zdaniem ta sprawa jest dobrym powodem, by odpowiedzieć na pytanie o granice wolności słowa i mediów. Bo ta wolność ma granice. Nie można się powoływać na wolność słowa, obrażając kogoś, rozpowszechniając kłamstwa czy informacje pochodzące z przestępstwa.

- Dziennikarze dokończyli dzieła przestępców - twierdzi Widacki. - Taka była intencja osób, które zakładały te podsłuchy, i dziennikarze tę intencję zrealizowali. Przestępcom chodziło o wywołanie zamieszania społecznego, a dziennikarze wykonali za nich tę robotę.

Wybrane dla Ciebie

Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Na tych grzybach można zarobić 2 tys. zł. Jak ich szukać?
Na tych grzybach można zarobić 2 tys. zł. Jak ich szukać?
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji