Prognoza walutowa. Euro i dolar po przeciwnych stronach. Co ze złotym?

Dolar będzie drożał, a euro potanieje. Główny analityk Ebury prognozuje, że w połowie przyszłego roku notowania obu walut się zrównają. Karty na rynku walutowym rozdają banki centralne.

- Stabilna polityka pieniężna Narodowego Banku Polskiego oraz spodziewane przedłużenie skupu obligacji przez Europejski Bank Centralny w grudniu powinno wzmocnić polski pieniądz wobec waluty eurolandu - uważa Enrique Diaz-Alvarez, główny analityk firmy Ebury.

Kurs euro na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy

- Odwrotnie będzie się natomiast kształtować kurs złotego do dolara - prognozuje Enrique Diaz-Alvarez. - Biorąc pod uwagę podwyżkę stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych jeszcze w grudniu 2015 r., spodziewamy się osłabienia polskiej waluty w stosunku do dolara oraz utrzymania tej pozycji co najmniej przez następny rok - ocenia.

Kurs dolara na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy

Na razie nie zapowiada się na zmiany w wysokości stóp procentowych w Polsce. Ekspert Ebury wskazuje, że co prawda decydenci zdają się być podzieleni co do tego, jak powinna wyglądać polityka pieniężna w najbliższych miesiącach, jednak wszystko wskazuje na to, iż główna stopa procentowa pozostanie niezmieniona. Główny powód to negatywny poziom inflacji, która nadal kształtuje się poniżej docelowego poziomu 2,5 proc.

źródło: Ebury

Potencjalne zmiany będą jednak zależne od nowego składu Rady Polityki Pieniężnej, która zostanie utworzona w lutym 2016 roku. Większość analityków uważa za prawdopodobne możliwość cięć stóp, jako że nowa rada najpewniej będzie sprzyjała łagodzeniu polityki pieniężnej.

Silne fundamenty dla naszej waluty

Najnowsze prognozy ekonomiczne NBP przewidują, że polska gospodarka będzie rosnąć na poziomie 3,5 proc. przynajmniej przez kolejne 18 miesięcy. Tak dobry wynik jest napędzany głównie silnym popytem na krajowym rynku, w przeciwieństwie do innych państw Europy Środkowej, gdzie gospodarki są zależne w większości od eksportu do krajów strefy euro.

Ozdrowieniu gospodarczemu pomaga także lepsza sytuacja na rynku pracy. Poziom bezrobocia we wrześniu wyniósł 9,7 proc. (najniższy wynik od sześciu lat), a wzrost płac w dalszym ciągu wyprzedza poziom inflacji. Zmalał także dług publiczny, który obecnie wynosi około 50 proc. PKB.

- Jedną z obaw inwestorów jest jednak bezprecedensowy wynik wyborów parlamentarnych, który umożliwił partii PiS samodzielne rządzenie krajem. Jeśli wierzyć obietnicom wyborczym, reformy konserwatywnej partii mogą zaważyć na przyszłych wynikach gospodarczych kraju - zaznacza Diaz-Alvarez z Ebury.