Projekt dot. elektronicznych deklaracji podatkowych - do dalszych prac

Wiceminister finansów Janusz Cichoń, prezentując w Sejmie rządową propozycję, wskazał, że jej celem jest usprawnienie wymiany informacji między administracją podatkową a podmiotami, które są zobowiązane do sporządzania i przekazywania urzędom skarbowym informacji o dochodach osób fizycznych, "uzyskiwanych za pośrednictwem tych podmiotów".

"To wszystko po to, aby uruchomić nową usługę, wstępnie wypełnionych zeznań podatkowych. Chcemy, aby od przyszłego roku każdy podatnik mógł otrzymać dostęp do informacji poprzez stronę internetową i portal podatkowy o tym, w jakiej wysokości powinien zapłacić podatek" - mówił.

Podkreślił, że to usługi powszechnie stosowane w Europie i na świecie. Dodał, że zmiany powinny wejść w życie w marcu 2015 r.

Jarosław Charłampowicz (PO) wskazał, że jego klub popiera ten projekt. Jak mówił, propozycje rozwiązują wiele problemów, m.in. nadmierną liczbę dokumentów papierowych, jakie wpływają do administracji podatkowej.

Propozycję rządu pozytywnie ocenił też przedstawiciel PSL. Poseł ludowców Jan Łopata wnioskował o przekazanie projektu do sejmowej komisji finansów w celu kontynuowania prac nad nim.

W podobnym tonie wypowiadała się Maria Zuba z PiS. Jak mówiła, projekt był zapowiadany przez premiera Donalda Tuska i posłowie mogą się nim wreszcie zająć.

"Jeśli propozycje przejdą przez Sejm, (...) to sądzę, że przede wszystkim młodzi przedsiębiorcy będą z nich bardzo chętnie korzystać" - stwierdziła.

Jacek Kwiatkowski z Twojego Ruchu mówił, iż polska administracja podatkowa pod względem cyfryzacji jest opóźniona w porównaniu z innymi państwami UE, a wprowadzenie proponowanych rozwiązań usprawni realizację obowiązków podatkowych podatników oraz zmniejszy ich koszty. Jak dodał, jego klub jest za dalszymi pracami nad projektem.

Ryszard Zbrzyzny z SLD również ocenił rządową propozycję pozytywnie. "Projekt jest krokiem w dobrym kierunku, gdyż przyczyni się do budowy elektronicznej administracji podatkowej. By zrealizować ten cel, musi zaistnieć sprawna wymiana informacji między administracją podatkową a płatnikami podatku dochodowego od osób fizycznych, jak i prawnych" - mówił. Zadeklarował też, że SLD będzie wspierało prace nad proponowanymi rozwiązaniami.

W uzasadnieniu do projektu wskazano, że wdrożenie proponowanych rozwiązań bezpośrednio przyczyni się do budowy elektronicznej administracji podatkowej, pośrednio zaś do poprawy poziomu dobrowolnego wypełniania obowiązków podatkowych przez interesariuszy administracji podatkowej, oraz do ograniczenia najczęściej popełnianych błędów podczas rozliczeń podatkowych.

Projekt nakłada na płatników podatku PIT i podmioty niepełniące funkcji płatnika w tym podatku obowiązek przekazywania administracji podatkowej informacji o dochodach podatników wyłącznie drogą elektroniczną. Zwolnienie z tego obowiązku, czyli możliwość przekazania informacji w formie papierowej, dotyczyłoby jedynie podmiotów, które dane o dochodach podatników sporządzają dla nie więcej niż pięciu osób.

Oznacza to, że każdy podatnik będzie miał konto w ramach nowego systemu informatycznego e-podatki, tworzonego przez resort finansów. Znajdzie tam wstępnie wypełnione zeznanie PIT i jeśli uzna, że wszystko jest w porządku, to używając ikonki "wyślij" prześle go do urzędu skarbowego i automatycznie uzyska poświadczenie jego odbioru.

W przypadku płatników - osób fizycznych - nie będzie wymagany bezpieczny podpis elektroniczny.

W projekcie założono, że od 2015 r. z usługi wstępnie wypełnionych deklaracji urzędy skarbowe udostępnią dla podatników rozliczających PIT-37 (składany głównie przez pracowników, zleceniobiorców, emerytów i rencistów), a od 2016 r. rozszerzą ją na PIT-36 (składany głównie przez przedsiębiorców) i PIT-38 (składany przez osoby osiągające dochody kapitałowe, np. z giełdy)
. (PAP)

rbk/ amac/ gma/