Trwa ładowanie...
kredyt
01-03-2011 18:22

Projekt w sprawie spreadów może być gotowy w ciągu dwóch dni

Projekt regulujący problem spreadów walutowych stosowanych przez banki może być gotowy w ciągu dwóch dni - poinformował we wtorek wiceminister gospodarki Mieczysław Kasprzak.

Projekt w sprawie spreadów może być gotowy w ciągu dwóch dniŹródło: Jupiterimages
d1kyq6r
d1kyq6r

Projekt regulujący problem spreadów walutowych stosowanych przez banki może być gotowy w ciągu dwóch dni - poinformował we wtorek wiceminister gospodarki Mieczysław Kasprzak.

Kasprzak spotkał się z dziennikarzami po wtorkowej konferencji uzgodnieniowej poświęconej przygotowanym przez resort gospodarki założeniom do zmian w prawie bankowym, zgodnie z którymi do przeliczania rat kredytowych stosowano by średni kurs NBP.

Kasprzak poinformował, że resort zamierza nadal pracować nad projektem nowelizacji prawa bankowego i wystąpi do premiera, aby prace te można było kontynuować.

- Jeżeli tylko taka wola będzie, a myślę, że powinna być ze strony rządu, to myślę, że projekt w przeciągu dwóch dni znajdzie się na biurku premiera. Praktycznie jest on gotowy - powiedział.

d1kyq6r

Zdaniem wiceministra żadna ze stron biorących udział w konferencji nie zakwestionowała potrzeby rozwiązania problemu spreadów (różnicy w kursie zakupu i sprzedaży walut przez polskie banki). Kasprzak powiedział, że podczas spotkania pojawiły się propozycje, które mogą zostać uwzględnione w dalszych pracach, ale nie ujawnił, jakie to propozycje.

- Jest zgoda co do tego, że trzeba rozwiązać problem. Problem występuje i żadna ze stron nie uchylała się od tego. Nie ma jasnych uregulowań w naszym prawie cywilnym ani bankowym, na czym ma polegać ostatecznie spłata kredytu i jakie kredytobiorca powinien ponosić zobowiązania - powiedział wiceminister.

Dodał, że spready bankowe stawiają kredytobiorców w bardzo trudnej sytuacji, bo na etapie brania kredytu nie wiedzą oni, jakie będą wysokości rat.

d1kyq6r

- Naszym zdaniem kredyt powinien być regulowany poprzez prowizje i stopę procentową - zaznaczył.

Poinformował, że z powodu spreadów problemy ma milion gospodarstw domowych.

- Nie chcemy atakować banków, nie chcemy pogorszenia sytuacji finansowej banków, tylko chcemy jasnego i czytelnego zapisu - zapewniał.

W założeniach do nowelizacji prawa bankowego resort gospodarki chce, by do przeliczania rat kredytowych stosowano średni kurs NBP z dnia poprzedzającego dzień spłaty. Kredytobiorca ma też mieć możliwość spłaty rat w walucie, a nie w złotych.

d1kyq6r

Zmiany mają dotyczyć wyeliminowania przy spłacie i braniu kredytu spreadu. Ministerstwo przekonuje, że ustalana przez banki wysoka różnica między kursem zakupu a sprzedaży jest dotkliwa dla spłacających kredyty walutowe.

Zaproponowane zmiany mają doprowadzić do obniżenia nadmiernych kosztów kredytów. Również przy wypłacie kredytu walutowego w złotych stosowany byłby średni kurs NBP z poprzedniego dnia. Zgodnie z propozycją resortu nowe zasady mogłyby mieć zastosowanie do już zawartych umów kredytowych.

Według MG ograniczenie dowolnego kształtowania poziomu spreadu zwiększy przejrzystość zasad spłat kredytów i ułatwi porównywanie ich kosztów w różnych bankach. Wpłynie to na większą konkurencję między bankami i zabezpieczy przed wzrostem prowizji czy marż kredytów.

W ocenie MG, zastosowanie średniego kursu NBP do przeliczania rat kredytu w zawartych umowach, w ich niewykonanej części, nie spowoduje negatywnych konsekwencji dla sektora bankowego. Rentowność produktów bankowych określają odsetki, marże i prowizje, których zmiany nie będą dotyczyły. Z szacunków MG na podstawie danych GUS wynika, że spready to ok. pół procenta rocznych przychodów banków.(PAP)

d1kyq6r
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1kyq6r