Promocja na tańszy węgiel jeszcze tylko przez miesiąc. Jak skorzystać?

W tych miesiącach kupisz tańszy węgiel
W tych miesiącach kupisz tańszy węgiel
Źródło zdjęć: © Getty Images | Tim Wright

07.08.2024 10:43

Tylko do końca sierpnia klienci sklepu internetowego Polskiej Grupy Górniczej mogą zdobyć specjalny kod rabatowy na węgiel. Dzięki kodowi będzie można skorzystać ze zniżki w wysokości 250 zł za każdą zamówioną tonę opału.

Jednym ze miejsc, w którym można kupić węgiel jest Polska Grupa Górnicza (PGG). Obecnie przedsiębiorstwo oferuje swoim klientom szansę na zdobycie specjalnego kodu rabatowego w promocji "Aktywny Klient 2024".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Każdy, kto złoży zamówienie na stronie sklep.pgg.pl do 31 sierpnia 2024 r., odbierze zamówiony towar i wyrazi zgodę na otrzymywanie informacji marketingowych, otrzyma kupon rabatowy. Specjalny kod będzie można wykorzystać podczas zakupów od 1 marca do 30 czerwca 2025 roku. Dzięki tej promocji klienci zapłacą za tonę węgla o 250 zł mniej.

Obecnie ceny węgla w sklepie internetowym PGG wahają się od 1200 zł do 1500 zł za tonę. Dostępne są także worki groszku pakowane po 20 kg w cenach 31-35 zł.

Z promocji PGG klienci mogli już skorzystać w poprzednich latach. Jak podkreślają przedstawiciele spółki, wiosną po zakończeniu sezonu dostawy są szybsze, a ceny niższe niż jesienią.

Łatwiejsze zakupy

Przypomnijmy, że od 1 marca PGG uprościła procedurę zakupu węgla. Dotychczas, aby odebrać zakupiony węgiel, klienci byli zobowiązani przedstawić kurierowi lub personelowi składu Kwalifikowanego Dostawcy Węgla niezbędne dane osobowe. Wymagane informacje obejmowały numer PESEL, papierowe dokumenty, takie jak oświadczenie akcyzowe, oraz pełnomocnictwo do odbioru węgla.

Teraz wystarczy przy odbiorze węgla podać kod odbioru. Faktura, na której jest zamieszczone oświadczenie akcyzowe, znajduje się na profilu klienta w sklepie PGG. Wystarczy, że klient wejdzie na swoje konto, pobierze i potwierdzi odbiór faktury.

Trudna sytuacja na rynku węgla

Jak pisaliśmy w WP Finanse, nadchodzący sezon grzewczy może być jeszcze trudniejszy niż poprzednie. Mamy deficyt polskiego węgla, a co do jakości importowanego są poważne wątpliwości.

- Od maja ceny poszły w górę o około 250 zł na tonie - przekonuje pracownik składu opału z woj. warmińsko-mazurskiego. Jego zdaniem "im szybciej, tym taniej".

- Wolumen wydobycia węgla maleje i wynosi 48 mln ton, a wyłączając węgiel koksowy mamy 38 mln ton. Z tego 3 mln stanowi węgiel gruby, a chłonność rynku to 8 mln ton. Na to nie ma sposobu. Jedyne, co można byłoby zrobić, to zmienić technologie urabiania w kopalniach, a to byłby krok wstecz, na który się nie zanosi - podkreśla Jerzy Markowski, były wiceminister gospodarki w rządzie SLD-PSL. Jak dodaje, w takiej sytuacji, "jesteśmy skazani na import".

Źródło artykułu:WP Finanse
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (8)
Zobacz także