Promocja "Nic się nie stało" czy zakupy za darmo? Sieci handlowe zachęcają kibiców do kupowania

Polacy dojdą do półfinału Euro 2016 we Francji? Za taki sukces sieć MediaMarkt zwróci kupującym pieniądze za zakupy. Przegramy z kretesem? Piotr i Paweł przeceni część swoich produktów. Sieci handlowe robią co się da, by zachęcić kibiców do zakupów.

Promocja "Nic się nie stało" czy zakupy za darmo? Sieci handlowe zachęcają kibiców do kupowania
MAREK LASYK/REPORTER
Sebastian Ogórek

12.06.2016 | aktual.: 16.06.2016 19:00

Do 6 czerwca trwała promocja w sieci MediaMarkt. Każdy kto dokonał zakupów za minimum 500 zł i zarejestrował się w serwisie sklepu powinien mocno trzymać kciuki za biało-czerwonych. Niemiecka sieć deklaruje bowiem zwrot wszystkich wydanych w swoim sklepie pieniędzy, jeśli nasza reprezentacja dotrze do półfinału.To oferta dla optymistów.

Jeśli ktoś jest pesymistą i w Lewandowskiego, Krychowiaka, Glika i spółkę nie wierzy, powinien był wybrać się do Piotra i Pawła. Sieć supermarketów wprowadziła promocję "Nic się nie stało", w ramach której można dostać specjalny kupon.

Jeśli nasza reprezentacja nie wyjdzie z grupy Euro 2016 będzie on uprawniał do kupienia jednego z gatunków piw z blisko 50-procentowym rabatem. Oprócz tego typu pocieszenia, sieć na wszelki wypadek zabezpiecza się przed ewentualnym sukcesem. Wejście Polski do finału oznaczać będzie np. ścięcie o połowę cen wszystkich produktów marek własnych. Sklep obiecuje też specjalną ofertę, jeśli Polak ustrzeli hat-tricka.

Konkurencyjna Alma nie jest aż tak finezyjna. Z okazji Euro 2016 wprowadziła do oferty nowe rodzaje francuskich serów. Z kolei Carrefour w Polsce organizuje specjalną piłkarską loterię. W sklepach ustawione zostały automaty, w których zeskanować można paragony. W sumie do wygrania jest 730 tys. nagród. Podobnie wygląda też promocja w Polomarkecie. Główna nagroda to wycieczka do Francji o wartości 10 tys. zł.

Konkursy organizuje także Biedronka, która jest sponsorem reprezentacji. Do wygrania jest m.in. 100 piłek z autografami Roberta Lewandowskiego. Poza tym szczęśliwcy dostać mogą m.in. samochód, nagrody pieniężne czy gadżety kibica. Wszystkie promocje organizowane są z innymi firmami, m.in. Pepsico, Tago czy producentami piwa.

Specjalną promocję przygotował nawet sklep Tchibo. Ten zmniejszy ceny o 15 proc. za każdy gol na dzień po meczu Polaków z Irlandią Północną. Maksymalnie rabat może sięgnąć 50 proc.

Ofertę mają nie tylko sklepy. Na przykład Alior Bank, który jest sponsorem reprezentacji, zamierza zwiększać oprocentowanie lokaty, jeśli nasi strzelą gole. Każda bramka to 0,1 punktu procentowego więcej odsetek.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)