Propozycja dodatku socjalnego dla najbiedniejszych seniorów. Rząd milczy na temat 500+ dla emeryta
Według szefowej Związku Emerytów i Rencistów najbiedniejsi seniorzy powinni otrzymać stały dodatek socjalny o wysokości od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych. - To oni są w najcięższej sytuacji - mówi Elżbieta Ostrowska.
Jak pisze "Super Express", nadal nie wiadomo, czy polscy emeryci mogą liczyć na dodatek 500 plus. Rząd miał podjąć decyzję w tej sprawie na wiosnę.
W tej sytuacji głos postanowiła zabrać szefowa Związku Emerytów i Rencistów. Według Elżbiety Ostrowskiej rząd powinien przyznać najbiedniejszym emerytom stały dodatek socjalny do świadczenia.
- To oni są w najcięższej sytuacji. Oprócz waloryzacji najbiedniejsi powinni otrzymywać od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych dodatku socjalnego - mówi gazecie Ostrowska.
Od marca emerytury zostały zrewaloryzowane o 3 proc., ale trudno nazwać to podwyżką. Jest to bowiem mechanizm, który urealnia wysokość świadczeń - inflacja sprawiła, że wiele towarów podrożało, w szczególności żywność.
- Oczekujemy, że pani minister Rafalska pochyli się nad najbiedniejszymi seniorami i dodatek socjalny będzie wprowadzony - apeluje Ostrowska za pośrednictwem "Super Expressu".
500 zł dodatku dla najuboższych emerytów rząd obiecywał jeszcze jesienią, ale od dłuższego czasu do tematu nie wraca. Pytani o 500+ przedstawiciele resortu rodziny mówią jedynie o "określonych realiach budżetowych".
