Prywatni inwestorzy uratują Grecję
Od dłuższego czasu europejscy przywódcy nawoływali, aby część ciężaru ratowania Grecji z własnej woli wzięły na siebie prywatne instytucje. Dziś Sarkozy potwierdził, że porozumiał się z francuskimi banki w kwestii rolowania greckiego długu. Oznacza to, że po spłacie dotychczasowych obligacji dobrowolnie wymienią je oni na nowe.
27.06.2011 16:48
Francuski rząd proponuje, aby prywatne instytucje refinansowały 50 proc. zapadającego greckiego zadłużenia poprzez kupno 30 letnich obligacji greckich. Dalsze 20 proc. sumy będzie ulokowane w specjalnym funduszu, mającym być gwarancją dla nowo emitowanego długu Grecji.
Tymczasem w ciągu najbliższych trzech lat Grecja musi refinansować zadłużenie warte około 64 mld euro. Ten dług w swoich portfelach mają banki m.in. z Francji i Niemiec oraz sam Europejski Bank Centralny. Sarkozy oświadczył dodatkowo, że Francja jest otwarta na dyskusje w kwestii warunków planu z innymi członkami Unii Europejskiej.
Informacje te wsparły dziś kurs EUR/USD, który zdołał dotrzeć do poziomu 1,4260. Nie pomogło to notowaniom euro w stosunku do franka, które dziś ponownie rekordowo znajdowały się na poziomie 1,1804. Niepokój wzbudzają doniesienia z obrad greckiego parlamentu, gdzie już 4 członków partii rządzącej zapowiedziało, że nie jest jeszcze zdecydowanych do poparcia programu reform. Obecnie gabinet Papandreu nadal ma poparcie wymaganej większości, ale dalsze wątpliwości wśród parlamentarzystów mogą doprowadzić do zmiany tej sytuacji.
Dziś na parach złotówkowych testowane były ważne poziomy. Kurs euro na pięć godzin przebił granicę 4 złotych, po czym w ostatnich godzinach wrócił do 3,9950. Także kurs CHF/PLN przekroczył dziś ważny poziom, który dla tej pary wynosi 3,3800, ale frankowi zabrakło siły do dalszych wzrostów. Jutro sytuacja może się zmienić po rozpoczęciu strajku w Grecji i nadejściu dalszych informacji z obrad tamtejszego parlamentu.
Przemysław Gerschmann
DM TMS Brokers S.A.