Przechwycono 144 tony czosnku przemyconego z Chin do Polski

Aż 144 tony przemyconego z Chin czosnku przechwyciły polskie służby celne i policja we współpracy z unijnym Urzędem ds .Walki z Nadużyciami (OLAF) - poinformował OLAF w poniedziałek.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Przemytnicy, zgłaszający czosnek jako cebulę, chcieli uniknąć zapłacenia 180 tys. euro cła.

Już w połowie grudnia policjanci z Lublina zatrzymali czterech mieszkańców województwa mazowieckiego za przemyt dwóch kontenerów z 48 tonami chińskiego czosnku wartości około 600 tys. zł. Czosnek trafił na prywatną posesję w gminie Grębków w Mazowieckiem z portu w Gdyni, dokąd przypłynął statkiem z Rotterdamu. Gdy wkroczyli tam policjanci, właśnie trwał rozładunek jednego kontenera.

Potem polscy celnicy skontaktowali się z kolegami z Holandii, a także biurem OLAF. W wyniku współpracy i wymiany informacji 5 stycznia polskie służby przechwyciły kolejne cztery kontenery - każdy po 24 tony chińskiego czosnku.

"Akcja doszła do skutku dzięki znakomitej współpracy ze strony polskiej policji i polskich celników wspartych przez holenderskie służby celne. To świetny przykład, jak OLAF pomaga krajom członkowskim w zwalczaniu oszustw i ochronie pieniędzy europejskich podatników" - oświadczył w komunikacie dyrektor pionu śledczo-operacyjnego OLAF Ian Walton. Cła zasilają unijny budżet, więc ściganie przemytników służy obronie interesów finansowych UE, co jest celem biura OLAF.

Chiński czosnek jest objęty unijnym cłem w wysokości 9,6 proc. wartości oraz dodatkowym cłem 1200 euro za każdą tonę. Na cebulę też obowiązuje cło w wysokości 9,6 proc. wartości, ale nie ma już cła od tony sprowadzanego produktu. Stąd próby deklarowania na granicy cebuli zamiast czosnku. Ponadto, koszty uprawy czosnku są w Chinach znikome, a w UE osiąga on wielokrotnie wyższą cenę, co sprawia, że przemyt staje się jeszcze bardziej atrakcyjny.

W związku z tą sprawą zatrzymano w grudniu czterech mieszkańców woj. mazowieckiego. U jednego z nich, 35-letniego Grzegorza M., policjanci znaleźli posiadany bez zezwolenia rewolwer z amunicją. Zatrzymani zostali postawieni do dyspozycji prokuratury i będą odpowiadali na podstawie kodeksu karno-skarbowego.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie