Przedświąteczny handel na niskich obrotach
FW20H11 rozpoczęły wtorkową sesję z poziomu 2 779 pkt, zyskując 13 pkt względem poprzedniego zamknięcia. Pierwsze minuty handlu przyniosły próbę kontynuacji ruchu w górę, ale już chwilę później rynek osłabł i przed godz. 11:00 doszło do wyznaczenia dziennego minimum na poziomie 2 772 pkt.
Środkowa część sesji upłynęła na monotonnym handlu w okolicach 2 775 pkt ale w ostatnich godzinach kwotowań na parkiet powrócili kupujący, co przełożyło się na ustanowienie przed godz. 16:00 sesyjnego maksimum na pułapie 2 806 pkt. Ostatni kurs na wysokości 2 800 pkt oznacza wzrost o 1,2%. Baza po zakończeniu notowań wzrosła do +23 pkt, LOP wynosi 110,5 tys. pozycji. Sesyjny wolumen obrotu ukształtował się na poziomie 34,4 tys. sztuk.
Wczorajsza sesja przyniosła odreagowania na rynku terminowym. Na wykresie FW20H11 pokazała się biała świeca, której zamknięcie wypadło powyżej połowy (2 796 pkt) czarnego korpusu z sesji z ubiegłego czwartku. Tym samym popyt zyskał możliwość atakowania grudniowych maksimów, co komponuje się ze scenariuszem krótkotrwałych zmian rynkowych wynikających ze słabego trendu (ADX poniżej 25 pkt). Istotnym oporem są okolice 2 819 – 2 825 pkt, gdzie znajduje się zarówno dotychczasowy szczyt z bieżącego miesiąca oraz linia oporu wyznaczona przez listopadowo-grudniowe maksima. Pokonanie tego oporu przy niskiej aktywności graczy wydaje się teraz mało prawdopodobne.
Jak długo notowania kontraktów terminowych będą oscylowały pomiędzy barierami wyznaczonymi przez ostatnie sesje (pomiędzy 2 756 pkt – 2 819 pkt) sytuacja techniczna nie będzie rozstrzygnięta na korzyść żadnej ze stron. LOP w trakcie wczorajszej sesji wyraźniej zyskiwał w trakcie wzrostów, co wskazuje na przewagę strony popytowej, ale na potwierdzenie tej tezy należy jeszcze zaczekać.
- Wsparcie: 2756, 2740, 2714
- Opór: 2819, 2863, 2885