Przekażą Ukrainie ponad 150 skonfiskowanych samochodów od pijanych kierowców

W czwartek łotewskie władze zdecydowały o przekazaniu Ukrainie kolejnych 11 skonfiskowanych pojazdów. Trafią one m.in. do Chersonia, ukraińskiego resortu obrony i straży granicznej. Łączna szacunkowa cena rynkowa 11 pojazdów, które otrzyma Ukraina, to 40 tys. euro.

Dotychczas, od marca, rząd zdecydował o przekazaniu Ukrainie łącznie 151 skonfiskowanych pojazdów.

Na Łotwie możliwe jest konfiskowanie samochodów kierowcom, u których we krwi stwierdzono ponad 1,5 promila alkoholu. Zgodnie z decyzją władz pojazdy mogą być za darmo przekazywane walczącej z Rosją Ukrainie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Średnio 70 proc. konfiskowanych samochodów trafia do Ukrainy. Najnowsze auto było wyprodukowane w 2022 r., najstarsze w 1989 r. Większość konfiskowanych pojazdów jest z lat 2003-2007. Z inicjatywą przekazywania skonfiskowanych pojazdów Ukrainie wystąpiło ministerstwo finansów. Odpowiednie poprawki do ustawy parlament Łotwy przegłosował w lutym.

Łotewskie prawo umożliwia konfiskatę pojazdów kierowcom, u których stwierdzono ponad 1,5 promila alkoholu. Na Łotwie jazda pod wpływem jest niestety prawdziwą plagą. W efekcie - setki skonfiskowanych samochodów zaczęły zalegać na policyjnych parkingach. Rząd w Rydze zdecydował więc o wysłaniu części z nich ukraińskim wojskowym i szpitalom - informowała Polska Agencja Prasowa.

Jak podaje PAP, w 2022 r. 4,3 tys. kierowców zostało złapanych z nadmiarem alkoholu we krwi. Utrata pojazdu za jazdę pod wpływem następuje po wykryciu w organizmie powyżej 1,5 promila.

Równie surowe przepisy zaczną obowiązywać już niebawem w Polsce. Dokładniej od połowy marca 2024 r., o ile coś znowu się nie zmieni. Zgodnie z nowelizacją ustawy Kodeks karny, nietrzeźwy kierowca, w którego organizmie zostanie wykryty co najmniej 1 promil alkoholu, straci samochód. - czytamy w oficjalnym komunikacie. Dopuszczalna ilość alkoholu we krwi kierowcy w Polsce to taka, która kształtuje się poniżej granicy 0,2 promila. Może być ona przeliczona na miligramy występujące w jednym decymetrze sześciennym.

Obecne przepisy przewidują dla kierowców jadących po alkoholu grzywnę w wysokości do nawet 60 tys. zł, utratę 15 punktów karnych oraz odebranie prawa jazdy na okres do 15 lat. Wysokość kar zależy od poziomu alkoholu we krwi i od wcześniejszych wykroczeń kierowcy.

Na przestrzeni lat wiele krajów na całym świecie zdecydowało się na wprowadzenie takiego środka jak konfiskata samochodu. To odzwierciedla globalny trend w kierunku surowszych sankcji dla osób prowadzących pojazdy pod wpływem alkoholu, mający na celu zmniejszenie liczby wypadków drogowych.