Przekręceni na niemieckim złomie
Setki aut, które miały być zezłomowane, aby rozruszać niemiecki przemysł, nielegalnie wwieziono do Polski. Ludzie, którzy je kupili, mają teraz spore problemy - alarmuje "Gazeta Wyborcza".
Gliwicka prokuratura ustaliła, że właściciel komisu w Raciborzu na podstawie sfałszowanych dokumentów sprowadził do Polski kilkaset samochodów. To były wozy, które Niemcy złomowali, kupując nowe. Ale auta zamiast na złom przyjechały do Polski.
Teraz klienci komisu mają problemy, bo wydziały komunikacji wyrejestrowują im pojazdy. Sprawą zajęło się Stowarzyszenie Pomocy Ofiarom Przestępstw.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.