Przełamanie ważnego oporu może zmienić średnioterminowy trend na GPW

Sesje na giełdach w Azji nie dały dziś wyraźnego sygnału - podczas gdy na części z nich notowania rosły, na innych spadały. Warto zwrócić uwagę na słabnięcie Nikkei wraz z końcem sesji. To może delikatnie pogorszyć atmosferę na otwarciu giełdy w Warszawie, choć nie będzie kluczowe.

Indeksy rynków wchodzących rosły w ostatnich dniach i w efekcie zbliżyły się ?do istotnych poziomów oporu. Dalszym wsparciem dla tych akcji byłaby kontynuacja odbicia cen na rynku surowców, również dla GPW, która byłaby beneficjentem takich surowcowych zwyżek.

Względna siła polskich akcji z początku ?lutego, w porównaniu do rynków zagranicznych, procentuje. 1880-1900 pkt to teraz najważniejsza strefa oporu, będąca kluczowym wyzwaniem dla WIG20. Byłoby zaskoczeniem, gdyby rynek przebił ją "z marszu". Niezależnie jednak od stylu, po trwałym złamaniu tego poziomu można by ogłosić zmianę średnioterminowego trendu na wzrostowy. Wtedy atmosfera zmieni się diametralnie.
Wśród klientów CMC Markets aktywnych na kontrakcie ?CFD na indeks WIG20 większość ma otwarte pozycje na spadek. Teraz to 62% liczby klientów, co jednak odpowiada 56% wartości ich pozycji.

Dzisiaj inwestorów czeka wiele interesujących danych. Z samego rana poznamy nastroje w biznesie w Niemczech i Francji. Szczególnie istotne będzie zachowanie niemieckiego Indeksu IFO. Analitycy oczekują odczytu na poziomie 106,7. Ostatnio pojawiło się wiele analiz prognozujących osłabienie niemieckiej gospodarki, więc odczyt słabszy niż wskazany wyżej mógłby krótkoterminowo uruchomić sprzedaż. O godz. 10:00 poznamy stopę bezrobocia w Polsce?. Oczekuje się wzrostu do 10,3%. Dane większego kalibru dla rynków poznamy jednak o 16:00. W USA wskaźnik zaufania konsumentów ma być o niższy o 1 pkt. niż w poprzednim okresie, a sprzedaż domów na rynku wtórnym - osłabnąć. Spodziewane są odczyty na poziomie odpowiednio 97 pkt i 5,32 mln.
Łukasz Wardyn, dyrektor - Europa Wschodnia, CMC Markets

(ISBnews/ CMC Markets)