Jak informowaliśmy wczoraj, trzech na czterech działających w Polsce operatorów telefonii komórkowej nie zastosowało się do unijnych przepisów, które od 15 czerwca mają całkowicie znieść opłaty roamingowej.
- Niektóre cenniki polskich operatorów mogą być niezgodne z zasadą "roam like at home". Jeśli operatorzy nie zmienią swojej praktyki, powinien interweniować Urząd Komunikacji Elektronicznej. Z sankcjami włącznie – dowiedzieliśmy się ze źródeł zbliżonych do Komisji Europejskiej.
Działanie niektórych operatorów zbulwersowało internautów. W komentarzach pisaliście, co na ten temat sądzicie. Większość opinii była jednoznaczna: operatorzy oszukują swoich klientów!
"Niech operatorzy sieci komórkowych przestaną robić ludzi w jajo. Tym powinna zająć się Unia Europejska" – pisze pani Teresa. "Bogata Europa będzie rozmawiać za granicami za darmo, a Polak ciągle na dorobku będzie miał pół godziny rozmów bez roamingu. To jest absurd" – uważa pan Ernest.
Część osób nawołuje wręcz do bojkotu sieci komórkowych, a inni zastanawiają się, czy będzie można zrezygnować z usług operatora, gdy ten zmieni regulamin oferty.
Jedyną siecią, która zastosuje się do unijnych przepisów i całkowicie zniesie opłaty roamingowe, jest Orange. Mariusz Gaca, wiceprezes firmy, w rozmowie z money.pl, wyraził nadzieję, że klienci docenią ten ruch.
- Wierzę, że zagraliśmy fair. Działa to w ten sposób, że jeśli ma pan abonament bez limitu w Polsce, to na takich samych zasadach może pan korzystać z połączeń telefonicznych, SMS, MMS, internetu w całej Unii Europejskiej, Norwegii, Islandii i Lichtensteinie. Nie ma znaczenia, czy ktoś jest w centrum Warszawy czy w centrum Paryża. Z telefonu można korzystać w ten sam sposób - mówił Gaca.
Takie postępowanie zyskało przychylność internautów, którzy już zapowiedzieli masowe przejścia do Orange.
