Przeszkody dla złotego

Dzień rozpoczął się dobrymi danymi z chińskiej gospodarki. Indeks PMI pierwszy raz od pół roku pokazuje tendencję wzrostową. Ze względu na ryzyka polityczne w Polsce nie przekłada się to na umacnianie się złotego. Rodzimej walucie dodatkowo ciążą przewidywania deflacji w okresie wakacyjnym.

Przeszkody dla złotego
Źródło zdjęć: © internetowykantor.pl

Dzień rozpoczął się dobrymi danymi z chińskiej gospodarki. Indeks PMI pierwszy raz od pół roku pokazuje tendencję wzrostową. Ze względu na ryzyka polityczne w Polsce nie przekłada się to na umacnianie się złotego. Rodzimej walucie dodatkowo ciążą przewidywania deflacji w okresie wakacyjnym.

Dzisiaj rano nadeszły dobre dane z Chin. Tamtejszy indeks PMI dla przemysłu pierwszy raz od pół roku przekroczył symboliczną granicę 50 punktów oddzielającą rozwój od recesji. Co ważne odczyt wyniósł 50,8 pkt, co daje szanse, że przez jakiś czas utrzyma się powyżej tej granicy. Zdaniem analityków istotny wpływ na poprawę wyniku miało stymulowanie gospodarki przez rząd. Dla przypomnienia w Chinach trwa obecnie duży program inwestycji infrastrukturalnych mający na celu uchronienie gospodarki przed spowolnieniem. Zapowiadany na ten rok wzrost gospodarczy na poziomie 7,3% i tak będzie najniższy od ponad 20 lat.

Jak zareagowały na to rynki. Informacja ta z pewnością działa pozytywnie na nastroje inwestorów. Dlaczego zatem zgodnie z naszymi przewidywaniami z piątku nie towarzyszy temu umacnianie się złotego względem głównych walut. Są ku temu dwa główne powody. Pierwszym z nich jest tzw. afera taśmowa. Wypływają kolejne stenogramy rozmów ważnych osób, a rynki zastanawiają się, czy przypadkiem nie dojdzie do zmian w rządzie z tego powodu. Analizowany jest również scenariusz przyspieszonych wyborów. Jest to mało prawdopodobna opcja, ale studzi ona entuzjazm inwestorów przed nadmiernym zaangażowaniem w naszym kraju. Drugim powodem niepokojącym rynki jest sytuacja w Iraku. Wiadomo, jest to odległe miejsce, ale konflikty etniczne w rejonie Zatoki Perskiej zawsze budzą niepokój, gdyż mogą przekładać się na zawirowania na rynku ropy.

Wedle najnowszych prognoz przez następne miesiące możemy mieć do czynienia z deflacją. Powodem pojawienia się tego nieznanego dotychczas w Polsce zjawiska jest spodziewany spadek cen produktów spożywczych. Żywność odpowiada za ¼ naszych wydatków, stąd nie dziwi tak duży jej wpływ na indeks. Wątpliwym jest, by wiązało się to z obniżką stóp procentowych, tym bardziej, że RPP będzie prawdopodobnie chciała dać rynkom zapomnieć o sobie. Nie zmienia to faktu, że takie zjawisko oddala perspektywę wzrostu stóp procentowych, co dodatkowo osłabia złotego. Ostatni raz deflacja w Polsce występowała w 1971 roku, a przynajmniej władza podała wówczas takie dane.

Dziś warto zwrócić uwagę na następujące dane:
10:00 - Strefa Euro - indeks PMI dla przemysłu,
14:00 - Polska - koniunktura gospodarcza i konsumencka,
15:45 - USA - indeks PMI dla przemysłu,
16:00 - USA - sprzedaż domów na rynku wtórnym.

EUR/PLN

Obraz
© (fot. internetowykantor.pl)

Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 23.03.2014 do 23.06.2014

Kurs EUR/PLN utworzył kanał spadkowy, z którego wybiły go weekendowe wydarzenia. W przypadku ruchu powrotnego w górę, ograniczenie formacji znajduje się obecnie w okolicach 4,1700. Wsparciem jest dolne ograniczenie krótkoterminowego trendu wzrostowego wewnątrz szerszej formacji spadkowej na poziomie 4,1300.

CHF/PLN

Obraz
© (fot. internetowykantor.pl)

Wykres kursu średniego CHF/PLN za okres od 23.03.2014 do 23.06.2014

Jeszcze niedawno na wykresie CHF/PLN można było wyrysować kilkumiesięczny kanał spadkowy. Po gwałtownych wzrostach kurs wybił się z formacji i podąża w górę. W przypadku kontynuacji ruchu można spodziewać się testowania okolic 3,4350. Najbliższym wsparciem dla ruchu w dół jest poziom 3,3900, czyli dolne ograniczenie formacji wzrostowej.

USD/PLN

Obraz
© (fot. internetowykantor.pl)

Wykres kursu średniego USD/PLN za okres od 23.03.2014 do 23.06.2014

Kurs USD/PLN porusza się ostatnimi miesiącami w wąskim zakresie 3,0000-3,0650. Na początku poprzedniego tygodnia kurs testował poziom 3,0000, jednakże szybko doszło do korekty tego ruchu, która dowiozła nas chwilowo pod górne ograniczenie zakresu. W przypadku ruchu w górę, można spodziewać się oporów w okolicach wspomnianych 3,0650.

GBP/PLN

Obraz
© (fot. internetowykantor.pl)

Wykres kursu średniego GBP/PLN za okres od 23.03.2014 do 23.06.2014

Kurs GBP/PLN ponownie zmienił kierunek ruchu. Powrócił do wzrostów, jednakże należy zwrócić uwagę, że tak gwałtowne umocnienie niesie ze sobą ryzyko korekty. W przypadku ruchu w dół najbliższym wsparciem są okolice 5,1400.

Maciej Przygórzewski
główny analityk w Internetowykantor.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (7)