WAŻNE
TERAZ

Ursula von der Leyen zostaje. Odrzucono wniosek o wotum nieufności

"Przewozy Regionalne" chcą zwolnić większość załogi

Zarząd Kujawsko-Pomorskiego Zakładu "Przewozów Regionalnych" zapowiedział
zwolnienie do końca roku większości prawie 700-osobowej załogi. Radykalne zwolnienia związane są z
przegraniem przetargu na obsługę części połączeń kolejowych w Kujawsko-Pomorskiem

"Przewozy Regionalne" chcą zwolnić większość załogi

1 lipca samorząd województwa kujawsko-pomorskiego podpisał umowę na obsługę przewozów na odcinkach Toruń-Włocławek/Kutno oraz Toruń-Jabłonowo Pomorskie/Iława (tzw. pakiet A - toruński) oraz relacji Bydgoszcz-Laskowice Pomorskie/Tczew i Bydgoszcz Główna - Wyrzysk Osiek/Piła (tzw. pakiet B - bydgoski). Umowa obejmuje okres od 15 grudnia 2013 roku do 12 grudnia 2015 roku i dotyczy tras, na których dotychczas jeździły pociągi uruchamiane przez "Przewozy Regionalne".

"Oznacza to zmniejszenie pracy przewozowej zakładu o ok. 60 proc. co wiąże się z koniecznością dostosowania struktury organizacyjnej zakładu i poziomu zatrudnienia do nowych, znacznie ograniczonych potrzeb przewozowych" - zapowiedział Waldemar Bachmatiuk, dyrektor Kujawsko-Pomorskiego Zakładu "Przewozów Regionalnych" w piśmie przekazanym związkom zawodowym.

Z informacji przesłanej związkowcom wynika, że w ostatnim dniu sierpnia załogę spółki stanowić będzie prawie 700 osób. Do obsługi przewozów od 15 grudnia wystarczą już jednak tylko 264 osoby, a 421 zostanie zwolnionych.

Pracodawca zapowiada, że zwolnienia rozpoczną się od 1 września i potrwają do końca roku. Tym, którzy będą musieli odejść ze spółki proponowane będzie m.in. wsparcie w poszukiwaniu innego zajęcia we współpracy z urzędem pracy oraz spotkania ws. ewentualnego przejścia do innych zakładów spółki, działających w ościennych województwach.

Dyrekcja kujawsko-pomorskiego przewoźnika apeluje do związkowców, by nie odwlekali zawarcia porozumienia z zarządem w sprawie planowanych zwolnień grupowych. Jeśli nie uda się go zawrzeć w ciągu 20 dni, to może to - zdaniem zarządu - doprowadzić nawet do likwidacji samodzielności zakładu i włączenia go w struktury innej spółki.

Po 15 grudnia okrojonej spółce pozostanie obsługa połączeń Bydgoszcz-Inowrocław i Toruń-Inowrocław-Gniezno, na które przetarg został unieważniony przez samorząd wojewódzki. Pociągi "Przewozów Regionalnych" obsłużą także połączenia aglomeracyjne Bydgoszcz-Toruń-Włocławek, a zaplecze techniczne w Toruniu-Kluczykach nadal będzie świadczyć usługi dla innych zakładów przewoźnika.

"Arriva RP", konkurent "Przewozów Regionalnych", w związku z nowymi zadaniami zapowiedziała zwiększenie zatrudnienia w sumie o około 80 osób we wszystkich działach i rekrutacja na nie już trwa. Zarząd spółki deklarował już kilka miesięcy temu gotowość zatrudnienia obsługi trakcyjnej i drużyn konduktorskich z "Przewozów Regionalnych", ale - jak podkreślił Damian Grabowski, prezes spółki "Arriva RP" - wszelkie propozycje rozmów na ten temat z "Przewozami Regionalnymi" pozostały bez odpowiedzi.

Firma była pierwszym prywatnym przewoźnikiem, który zaczął obsługiwać pasażerskie przewozy kolejowe w Polsce. Od prawie sześciu lat, na zlecenie samorządu wojewódzkiego w Kujawsko-Pomorskiem, "Arriva" obsługuje lokalne przewozy kolejowe na liniach niezelektryfikowanych.

W przetargach na pozostałe linie w regionie dotychczas startował tylko jeden przewoźnik - spółka "Przewozy Regionalne". W ubiegłym roku, podczas kolejnego postępowania, niespodziewanie ofertę na te połączenia złożyła także "Arriva" i okazało się, że proponowany przez nią łączny koszt obsługi połączeń zelektryfikowanych był w sumie o 6 mln zł mniejszy od oferty "Przewozów Regionalnych". (PAP)

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Coraz więcej Polaków tak żyje. Kosztuje ich to tylko tysiąc zł na rok
Coraz więcej Polaków tak żyje. Kosztuje ich to tylko tysiąc zł na rok
Tu od roku pracują przez 7 godzin dziennie. Tak wypada krótsza dniówka
Tu od roku pracują przez 7 godzin dziennie. Tak wypada krótsza dniówka
Utrudnienia w Warszawie. Nieszczęśliwy wypadek na stacji drugiej linii
Utrudnienia w Warszawie. Nieszczęśliwy wypadek na stacji drugiej linii
Duża zmiana w Stanach. Podróżni zwolnieni z jednego obowiązku
Duża zmiana w Stanach. Podróżni zwolnieni z jednego obowiązku
PIN od tyłu to sposób na wezwanie pomocy? To stanie się po wpisaniu
PIN od tyłu to sposób na wezwanie pomocy? To stanie się po wpisaniu
Nowy hit na patyku. Nad polskim morzem pojawił się nietypowy przysmak
Nowy hit na patyku. Nad polskim morzem pojawił się nietypowy przysmak
Kryzys dopadł gigantów górnictwa. Zatrudnieni mogą nie dostać wypłat
Kryzys dopadł gigantów górnictwa. Zatrudnieni mogą nie dostać wypłat
Tąpnięcie na rynku. W tym roku przybyło tylko tych sklepów
Tąpnięcie na rynku. W tym roku przybyło tylko tych sklepów
Kolejny region z bonem. Samorząd zdecydował, kiedy rusza pilotaż
Kolejny region z bonem. Samorząd zdecydował, kiedy rusza pilotaż
150 tys. zł na dobrostan zwierząt. Czas na wnioski tylko do 11 lipca
150 tys. zł na dobrostan zwierząt. Czas na wnioski tylko do 11 lipca
"Kultowy dół" zniknie po 13 latach. Oto co powstanie pod Wysoką Bramą
"Kultowy dół" zniknie po 13 latach. Oto co powstanie pod Wysoką Bramą
Chciała kupić 100 kg malin. Skończyła jako ofiara oszustwa
Chciała kupić 100 kg malin. Skończyła jako ofiara oszustwa