PSL rządzi w stołecznym pogotowiu. A ratownicy narzekają

- Dyrektor mówi, że nie ma pieniędzy, a tworzy fikcyjne stanowiska dla swoich kolegów - wścieka się jeden z ratowników medycznych w warszawskim pogotowiu. I narzeka, że nawet mandaty za jazdę karetką musi płacić z własnej kieszeni.

W stołecznym pogotowiu ratownicy co miesiąc muszą pracować 400, a niektórzy nawet 460 godzin
Źródło zdjęć: © East News
Jakub Ceglarz
oprac.  Jakub Ceglarz

Sprawę opisuje piątkowy "Fakt". Czytamy w nim, że w stołecznym pogotowiu ratownicy co miesiąc muszą pracować 400, a niektórzy nawet 460 godzin. To ponad dwa razy więcej niż etatowi pracownicy.

- Jesteśmy na samozatrudnieniu i zarabiamy 18, maksymalnie 22 zł na godzinę - mówi gazecie jeden z nich. - Szefostwo ciagle tnie koszty. Nawet za mandaty musimy płacić z własnej kieszeni.

Mowa tu oczywiście o tych, otrzymanych za służbową jazdę karetką. A mandat ma jeszcze inne konsekwencje. - Wtedy na pewno przez pół roku nie dostanę premii 300 zł miesięcznie. A dla mnie to duża kwota, bo zarabiam 2400 zł - tłumaczy jeden z ratowników.

Zobacz też: Jak pracuje dyspozytor pogotowia?

Jak jednak opisuje "Fakt", nie wszyscy mają w stołecznym pogotowiu źle. Stało się ono bowiem popularnym miejscem pracy dla... działaczy PSL i ich bliskich.

Dziennik podkreśla, że dyrektorem warszawskiego pogotowia z zarobkami 12 tys. zł miesięcznie jest Karol Bielski, który z list PSL kandydował do samorządu. Podobnie jak jego zastępca Lucjan Kadej. Kierownikiem ds. marketingu jest natomiast sekretarz wojewódzkiego PSL Mirosław Orliński.

Radny sejmiku mazowieckiego z ramienia PSL Konrad Wojnarowski był kierownikiem ds. administracji, ale po wejściu do samorządu został "zdegradowany" na stanowisko głównego specjalisty. Z zachowaniem zarobków. Jego miejsce miała natomiast zająć... partnerka wspomnianego wcześniej Orlińskiego.

W dziale marketingu warszawskiego pogotowia jest również miejsce dla Arlety Niesłuchowskiej, działaczki młodzieżówki PSL. Wcześniej pracowała jako sekretarka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat