Puławy zakazują nocnej sprzedaży alkoholu. Wkrótce prohibicję wprowadzą kolejne miasta
Podwarszawska Zielonka nie jest już jedynym miastem, które skorzystało z ustawowej możliwości zakazania nocnej sprzedaży alkoholu. Za prohibicją w godzinach 23-6 właśnie opowiedzieli się radni 50-tysięcznych Puław.
Jak pisze "Dziennik Wschodni", puławscy radni niemal jednomyślnie przyjęli uchwałę zakazującą sprzedaży alkoholu w całym mieście między 23 a 6 rano. Zakaz ma zacząć obowiązywać za kilka tygodni.
W czwartkowym głosowaniu za wprowadzeniem zakazu opowiedziało się 17 radnych, przeciw było tylko 2. W mieście rządzi koalicja PiS i Porozumienia Samorządowego Ponad Podziałami.
Zakaz obejmie nie tylko zwykłe sklepy, ale także stacje paliw. Normalnie alkohol będą mogły serwować lokale gastronomiczne.
Zwolennicy nocnej prohibicji wskazywali, że nowy przepis poprawi jakość życia mieszkańców i przytaczali policyjne statystyki interwencji w sprawie nocnego zakłócania spokoju.
W awangardzie nocnej prohibicji znalazła się podwarszawska gmina Zielonka. Tamtejsi radni już przegłosowali zakaz sprzedaży alkoholu po 23, a nowy przepis w życie wejdzie jeszcze w kwietniu.
Taki sam zakaz przegłosowali już radni jednej ze warszawskich dzielnic - Targówka. Aby mógł wejść w życie, potrzebna jest jednak zgoda Rady Miasta. Głosowanie ma odbyć się w maju.
Za zakazem nocnej sprzedaży alkoholu opowiadają się radni Poznania, Krakowa czy Sopotu. W wielu miastach trwają jeszcze konsultacje w sprawie wprowadzenia prohibicji.
Nowelizacja ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, w której zapisano między innymi możliwość zakazania przez gminę sprzedaży alkoholu między 22 a 6 rano, została podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę 30 stycznia.
Gminy mają pół roku na podjęcie odpowiednich ustaw od chwili wejścia ustawy w życie, czyli do 9 września.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
