"Puls Biznesu": Polskie gry okrzepły
150 firm i 6 tys. pracowników - tak wygląda rodzima branża gier komputerowych. Perspektywy ma świetne. Oby tylko nie wyemigrowała za pracownikami - pisze "Puls Biznesu".
01.10.2015 03:05
Pierwszą w historii fotografię młodego, ale błyskawicznie rozwijającego się segmentu polskiej gospodarki wykonał Krakowski Park Technologiczny, który do współpracy zaprosił ekspertów z branżowego portalu GRY-Online oraz Onet.pl. Powstał raport "Kondycja polskiej branży gier wideo".
Doliczyliśmy się 150 firm, które zajmują się produkcją gier komputerowych, pracuje dla nich ok. 6 tys. osób - mówi Mariusz Socha z portalu GRY-Online.
A to oznacza, że Polska staje się centrum produkcji gier w regionie. Na znacznie większym i bogatszym rynku niemieckim zajmuje się tym niewiele więcej firm, które zatrudniają ok. 10 tys. osób - zauważa "PB".
Wg raportu branża ma znakomite perspektywy i wkrótce może stać się znakiem rozpoznawczym Polski na globalnym rynku. Sielance zagraża tylko jedno - problem z rekrutacją: większość firm chce zatrudniać pracowników, ale nie ma skąd ich brać.
Jak ocenia Socha, jeśli głód rąk do pracy nie zostanie zaspokojony, to polskie studia mogą... wyemigrować.