Putin: Nie rozszerzymy Nord Stream, jeśli dokończymy South Stream

Rosyjski premier Władimir Putin powiedział podczas negocjacji z bułgarskim szefem rządu Bojko Borysowem, że druga część gazociągu Nord Stream, przebiegającego pod Morzem Bałtyckim, nie będzie realizowana, jeżeli dokończony zostanie South Stream.

Putin: Nie rozszerzymy Nord Stream, jeśli dokończymy South Stream
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

15.11.2010 17:40

Wypowiedź rosyjskiego premiera przytacza w poniedziałek bułgarska prasa, publikując stenogram z sobotnich oficjalnych rozmów delegacji Bułgarii i Rosji. Stenogram opublikowała służba prasowa bułgarskiego gabinetu, co rosyjski dziennik "Kommiersant" określił jako "co najmniej dziwne w praktyce dyplomatycznej".

Mówiąc o infrastrukturze gazowej, Putin powiedział, że "obecnie realizowany jest bardzo duży europejski projekt, związany z gazem - Nord Stream, który przejdzie po dnie Morza Bałtyckiego. Zaczęliśmy w ubiegłym roku, a w 2011 r. rurą ma popłynąć pierwszy gaz dla naszych europejskich partnerów. Praca postępuje bardzo dobrze (...)".

- Mamy już propozycję budowy równoległego gazociągu i puszczenia rury bezpośrednio do Niemiec. Zbudujemy również duże zbiorniki gazu w tej części Europy. Jeżeli jednak doprowadzimy do końca South Stream (przebiegający po dnie Morza Czarnego - PAP), wtedy wstrzymujemy się z realizacją drugiego etapu Nord Stream. Jeżeli coś stanie nam na przeszkodzie, rozpatrujemy kilka wariantów - albo rozszerzymy nasze możliwości w stronę Europy Północnej, albo zbudujemy jeszcze jeden gazociąg, równoległy Blue Stream, przez Turcję i stamtąd - do Grecji i Włoch - podkreśla Putin.

Stenogram z oficjalnych rozmów Putina z władzami bułgarskimi opublikowano po raz drugi w ciągu ostatnich 48 godzin. W sobotę kancelaria prezydenta Bułgarii Georgi Pyrwanowa ujawniła zapis jego rozmowy z Putinem ze stycznia 2008 r., kiedy jako prezydent Rosji złożył on wizytę w Bułgarii. Do opublikowania zobowiązał kancelarię Pyrwanowa sofijski Sąd Administracyjny na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej.

W jednym z fragmentów Putin mówił, że Polska "zorganizowała światowy skandal" w sprawie Nord Stream.

Gazociąg mają tworzyć dwie nitki o długości po 1220 km i przepustowości po 27,5 mld metrów sześciennych surowca rocznie. Gazociąg będzie się zaczynać od tłoczni Portowaja koło Wyborga, a kończyć w okolicach niemieckiego Greifswaldu, w pobliżu granicy z Polską. Rura będzie przebiegała przez wody terytorialne bądź wyłączne strefy ekonomiczne Rosji, Finlandii, Szwecji, Danii i Niemiec.

Pierwsza nitka magistrali ma być gotowa w maju 2011 roku. Wtedy miało się rozpocząć układanie drugiej nitki. Do eksploatacji miała być przekazana w 2012 roku. Pierwszy gaz Gazociągiem Północnym powinien popłynąć we wrześniu 2011 roku.

Z Sofii Ewgenia Manołowa

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)