Putin: rosyjscy urzędnicy mają jeździć rosyjskimi autami!

Rosyjski premier Władimir Putin
oświadczył, że uważa za "absolutnie niedopuszczalne", aby
instytucje publiczne i przedsiębiorstwa kontrolowane przez państwo
kupowały na swój użytek samochody produkowane za granicą.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Jednocześnie zapowiedział, że jego rząd będzie popierał krajowy przemysł samochodowy.

Putin wypowiedział się w tej sprawie podczas pobytu w mieście Nabierieżne Czełny w Tatarstanie, gdzie znajduje się fabryka samochodów ciężarowych Kamaz. Premier uczestniczył tam w konferencji na temat specjalnych środków, jakie ma zastosować państwo w celu ustabilizowania sytuacji w rosyjskim przemyśle samochodowym.

- Przemysł samochodowy na całym świecie odczuł skutki globalnego kryzysu. W Stanach Zjednoczonych główni producenci, którzy przez dziesięciolecia dyktowali modę są na skraju bankructwa - powiedział Putin.

Premier poinformował, że w ubiegłym miesiącu produkcja samochodów osobowych w Rosji zmniejszyła się o 7,2%, podczas gdy samochodów ciężarowych i autobusów - o 50%.

- Dziś, gdy rodzimi producenci są zmuszeni redukować produkcję, jest rzeczą absolutnie niedopuszczalną wydawanie publicznych pieniędzy na zakup importowanych pojazdów - powiedział Putin. Podkreślił, że oczekuje, iż także wielkie prywatne przedsiębiorstwa będą kupowały samochody rosyjskiej produkcji.

Premier zapowiedział, że w przyszłym roku rząd przeznaczy 12,5 mld rubli oraz 450 mln dolarów na zakup samochodów rosyjskiej produkcji.

- Zagraniczne montownie działające w Rosji również mają prawo liczyć na poparcie państwa - dodał Putin.

Na Białorusi też - kupujcie tylko białoruskie!

Z kolei białoruskie ministerstwo gospodarki zaleca wszystkim obywatelom kupowanie towarów rodzimej produkcji. Według ministra Nikołaja Zajczenki, w ten sposób obywatele pomogą białoruskim przedsiębiorstwom przetrwać kryzys ekonomiczny.

Zajczenko namawia również Białorusinów do utrzymywania lokat bankowych w rublach a nie w walucie obcej. Od kilku tygodni białoruskie, niezależne media informują o przestojach w wielu przedsiębiorstwach i magazynach pełnych towarów.

Minister Zajczenko uważa, że pralki, lodówki czy telewizory produkowane na Białorusi nie różnią się od tych produkowanych w innych krajach. Jego zdaniem, są nawet tańsze i kupowanie ich chroni przedsiębiorstwa przed krachem.

Jest to kolejna oficjalna akcja namawiająca Białorusinów do kupowania tego co białoruskie. Kilka miesięcy temu urzędnicy postanowili premiować tych handlowców, którzy osiągają najlepsze wyniki w sprzedaży towarów rodzimej produkcji. Podczas czwartkowego wywiadu telewizyjnego prezydent Aleksander Łukaszenka sugerował, że najlepszym sposobem na uniknięcie skutków kryzysu ekonomicznego jest postawienie na własną produkcję i zaufanie białoruskiemu rublowi.

Wybrane dla Ciebie

Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"