Ranking walut: euro na pierwszym miejscu

Kolejne gorsze od oczekiwań dane z Wielkiej Brytanii oraz kolejne dobre dane z Niemiec - tak można podsumować wczorajsze kalendarium. Wszystko wskazuje na to, że silny trend wzrostowy na EURGBP może się utrzymać jeszcze przez dłuższy czas.

22.10.2010 11:46

Dynamika wyników sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii miała w tym miesiącu powrócić do wzrostów, jednak rzeczywistość przyniosła drugi raz z rzędu ujemny odczyt. Co gorsze, dane z poprzedniego miesiąca zostały zrewidowane w dół. Nie napawa to optymizmem brytyjskich władz, które w ostatnim czasie robią co mogą, by obniżyć iloraz deficytu budżetowego do PKB. Po środowych zapowiedziach radykalnych cięć w wydatkach publicznych, wczoraj brytyjski rząd przedstawił projekt nowej ustawy opodatkowującej sektor bankowy. Ma ona obowiązywać od stycznia 2011 roku. Tymczasem w Niemczech gospodarka rozkręciła się w najlepsze. Rząd niemiecki potwierdził wczoraj to, co wcześniej szacowała Komisja Europejska, a mianowicie, że PKB naszych zachodnich sąsiadów powiększy się w tym roku o 3.4%. Jest to ponad 2 razy więcej niż pierwotnie prognozowano. Optymizmu dolały również wczorajsze wstępne szacunki wskaźników aktywności gospodarczej PMI w Niemczech. Zarówno w przemyśle, jak i w usługach zamówienia, sprzedaż i
zatrudnienie powinny wzrosnąć w najbliższym czasie.

W stosunku do funta sentyment rynku jest więc dosyć klarowny. W stosunku do euro, na rynku widać coraz więcej optymistów, ale trzeba pamiętać, że na gospodarkę strefy euro pracuje wiele krajów i silny lider niczego nie przesądza. Jeśli chodzi natomiast o najważniejszą światową walutę, amerykańskiego dolara, to w ostatnim czasie sentyment do niej był wysoce negatywny. Czy tak pozostanie w najbliższym czasie? W tym przypadku najwięcej zależy od decyzji władz monetarnych w USA, a konkretnie od tego, jaką podaż zapewnią rynkowi.

EURPLN

Wczoraj poznaliśmy szczegóły ostatniego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Tak jak wszyscy się spodziewali Rada kolejny raz głosowała na podwyżką stóp procentowych. Jednak tak jak w poprzednim miesiącu wniosek upadł. Warto wspomnieć, że jeśli podwyżka by nastąpiła, to od razu o 50 punktów bazowych.

Czy kolejne posiedzenie potwierdzi powiedzenie, że do trzech razy sztuka? Wszystko zależy od odczytu inflacji za październik. Jeśli powtórzy się sytuacja z września to z dużym prawdopodobieństwem podwyżka nastąpi, a w konsekwencji złoty umocni się do innych walut. EURUSD Najsilniejszy jednorazowy (15 minutowy) ruch na głównej parze walutowej obserwowaliśmy wczoraj po publikacji wskaźników PMI w strefie euro. Nie były one co prawda tak dobre jak analogiczne wskaźniki z Niemiec, ale potwierdzały dobre perspektywy dla całej strefy i to dało wystarczający bodziec inwestorom do zwiększenia popytu na wspólną europejską walutę. Później jednak nastąpiło odreagowanie i kurs zmienił kierunek na południowy. Dzisiaj w obliczu braku publikacji w USA i w strefie euro zmienność powinna być dużo niższa. Kluczowym oporem będzie 1.4000, a najbliższym wsparciem 1.3830.

GBPUSD

Tak jak opisaliśmy wyżej fundamenty dla funta są wyjątkowo słabe. Zachowanie kursu GBPUSD w ostatnim czasie świadczy o tym, że sentyment do funta jest jeszcze gorszy niż do dolara. Już minimum lokalne z 12 października znajdowało się poniżej linii trendu wzrostowego. Kolejne dołek w ostatnią środę został ukształtowany jeszcze niżej i był pierwszym silnym sygnałem zmiany trendu. Potwierdzeniem tego sygnału byłoby przebicie poziomu 1.5650. Jako, że kurs znajduje się bardzo blisko tej wysokości, test powinien nastąpić w dniu dzisiejszym .

USDCAD

Najważniejsze i zarazem jedyne istotne publikacje makroekonomiczne jakie poznamy w dniu dzisiejszym, napłyną z Kanady. O 13 dowiemy jak kształtowały się ceny dóbr konsumpcyjnych we wrześniu, a o 14:30 poznamy wyniki sprzedaży detalicznej w sierpniu. W pierwszym przypadku oczekuje się dynamiki wyższej niż w poprzednim miesiącu. Sprzedaż detaliczna ma natomiast znowu być niższa. Jeśli odczyty różniły by się od oczekiwań, to na parze USDCAD należy spodziewać się największej zmienności w dniu dzisiejszym.

Kamil Rozszczypała

eurozłotydolar
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)