Raport Fed o bankach poprawił nastroje na Wall Street
Piątkowa sesja na Wall Street przyniosła lekkie wzrosty po tym grupa G7 podjęła decyzję o interwencji na rynku walutowym w celu wsparcia gospodarki japońskiej. Nastroje poprawił też raport Fed z najnowszego badania kondycji amerykańskiego sektora bankowego.
19.03.2011 | aktual.: 19.03.2011 08:26
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,73 proc. do 11.860,41 pkt.
Nasdaq Comp. zwyżkował o 0,29 proc. i wyniósł 2.643,67 pkt.
Indeks S&P 500 wzrósł o 0,43 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.279,20 pkt.
G7 - grupa najwyżej uprzemysłowionych państw świata zdecydowała w czwartek w nocy, że przeprowadzi akcję na rynkach, by powstrzymać wzrost kursu jena, który mógłby znacznie utrudnić wysiłek odbudowywania kraju po katastrofie.
Decyzję tę podjęto po telefonicznej naradzie ministrów finansów krajów G7 i szefów ich banków centralnych. Efekt ustaleń G7 był natychmiastowy: kurs jena w stosunku do dolara podniósł się powyżej psychologicznej granicy 80 jenów za dolar w dzień po rekordowym spadku, gdy dolar kosztował tylko 76,36 jenów.
- Jest to moment przełomowy, który pokazuje, że grupa G7 podejmie kroki, aby zapewnić, że Japonia nie będzie kolejnym fundamentem gospodarki światowej, który się załamie - powiedział Terry Ewing, analityk Ignis Asset Management.
Indeks S&P 500 spadł 5,2 proc. od lutowego szczytu na fali obaw o konsekwencje trzęsienia ziemi w Japonii oraz wysokie ceny ropy naftowej będące efektem niepokojów w krajach arabskich.
Notowania ropy naftowej na światowych giełdach rosły w piątek, po tym jak Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła rezolucję zezwalającą na operacje militarne w Libii.
Rada Bezpieczeństwa ONZ uchwaliła w czwartek wieczorem (czasu USA) rezolucję upoważniającą do operacji wojskowej w Libii przeciwko siłom reżimu Muammara Kaddafiego, które walczą z powstańcami.
Ze spółek na Wall Street najmocniej zachowywały się banki po tym, jak Fed stwierdził "znaczącą poprawę" w przeprowadzonych ostatnio stress-testach w amerykańskim sektorze finansowym.
Kondycja 19 największych amerykańskich banków poprawiła się i część z nich będzie mogła ponownie wypłacać dywidendę - poinformowała Rezerwa Federalna po przeprowadzeniu testu sektora bankowego.
19 największych amerykańskich banków zwiększyło swój kapitał podstawowy o ponad 300 miliardów USD w okresie od czwartego kwartału 2008 roku do końca 2010 roku - poinformował Fed w piątek.
"Ogólnie, zarówno ilość, jak i jakość kapitału wielu banków poprawiły się od kryzysu finansowego" - napisano w oświadczeniu Fedu.
Fed poinformował również, że umożliwi części z banków wypłatę dywidendy, pod warunkiem jednak, że nie przekroczy ona 30 proc. zysku.
W górę szły akcje m.in. JPMorgan, US Bancorp i Wells Fargo, gdyż banki te zapowiedziały podniesienie wielkości wypłacanej dywidendy.
Wyższą niż wcześniej zapowiadano dywidendę wypłaci też firma BB&T.
Z kolei firma zajmująca się energią słoneczną SunTrust chce przeprowadzić skup własnych akcji z rynku za 1 mld dolarów.
Drożały akcje Cisco. Firma ta po raz pierwszy ma wypłacić akcjonariuszom dywidendę w gotówce.
Około 10 proc. zniżkowały akcje producenta odzieży sportowej Nike po rozczarowujących wynikach za czwarty kwartał.