Rekordowy wzrost cen oliwy. Dochodzi nawet do kradzieży
Ceny oliwy z oliwek osiągnęły rekordowy poziom. Jak wynika z najnowszego raportu Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych, światowe ceny oliwy wzrosły we wrześniu do 8,9 tys. dolarów za tonę, czyli 38,7 tys. złotych - podaje CNBC.
Średnia cena oliwy w sierpniu 2023 roku była o 130 procent wyższa w porównaniu z rokiem poprzednim - wynika z danych Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych, na który powołuje się serwis CNBC. Jednym z powodów jest to, że Hiszpania, największy na świecie producent i eksporter oliwy, od miesięcy boryka się z intensywną suszą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lecisz z przesiadką? Koniecznie zwróć na to uwagę
Oliwa coraz droższa. Oto powód
Według danych firmy Mintec produkcja oliwy w Hiszpanii w ostatnim sezonie spadła do około 610 tys. ton, czyli o ponad 50 procent.
Sytuację komplikują dodatkowo obawy związane ze zmniejszoną produkcją w innych głównych europejskich krajach produkujących oliwę, w tym we Włoszech i Grecji, gdzie panuje susza – powiedział CNBC analityk Mintec ds. nasion oleistych i olejów roślinnych, Kyle Holland.
Dodatkowo Turcja zawiesiła eksport oliwek.
Dochodzi do kradzieży
Ceny oliwy w hiszpańskiej Andaluzji wzrosły we wrześniu do 8,45 euro (około 39 złotych) za kilogram. Oznacza to "najwyższą cenę, jaką kiedykolwiek odnotowano w przypadku hiszpańskiej oliwy z oliwek". Rosnące ceny "płynnego złota" skłoniły niektórych do jego kradzieży.
Jak podaje CNBC, około 50 tys. litrów oliwy z pierwszego tłoczenia zostało skradzionych w jednej z hiszpańskich olejarni, Marin Serrano El Lagar. Towar był wart ponad 420 tys. euro, czyli około 1,9 mln złotych. To nie jedyna tego typu historia. Hiszpańska gazeta "El Munco" przypomina, że niedawno złodzieje ukradli 6 tys. litrów oliwy z pierwszego tłoczenia o wartości 50 tys. euro z olejarni Terraverne.