_ Przez pięć lat rekrutowaliśmy Polaków do pracy w Anglii, teraz ściągamy ich z powrotem _ - mówi gazecie Radek Berner, polski pracownik agencji. Tłumaczy, że zmieniła się sytuacja na rynku pracy. Berner dodaje, że Polacy przyjechali do Londynu po grube pieniądze, a teraz funt spada w stosunku do złotówki, więc wysyłają do rodzin w kraju coraz mniej. Frustrują się, szukają lepszych ofert na miejscu, co nie zawsze się udaje.
"Gazeta Wyborcza" pisze, że Justrecruitment współpracuje już z dziesięcioma polskimi firmami. Szuka na Wyspach polskich ślusarzy, spawaczy, operatorów maszyn, lakierników, techników utrzymania ruchu. Oferty dla Polaków umieszcza na polonijnych serwisach internetowych, w sklepach z polską żywnością.