Republikanie uruchamiają portal dla polskich emigrantów
Szef Republikanów Przemysław Wipler podał w czwartek, że ruszył portal
nasladujmycodobre.pl, skierowany do polskich emigrantów. Za jego pośrednictwem mieliby oni zgłaszać
propozycje rozwiązań ułatwiających życie za granicą, które można by przeszczepić na polski grunt
16.01.2014 | aktual.: 16.01.2014 17:04
.
"Na emigrację można patrzeć nie tylko jako na negatywne zjawisko, ale też pod kątem szansy, jaką dla nas stwarza" - mówił lider Republikanów poseł Przemysław Wipler na czwartkowej konferencji prasowej w Sejmie.
Polecamy: W tych branżach będą zatrudniać
Jego zdaniem ta "szansa dla Polski" może być dwojakiego rodzaju. Po pierwsze - argumentował lider Republikanów - powracający do kraju Polacy często "przywożą ze sobą kapitał finansowy i intelektualny, takie biznesowe know-how"; oprócz tego mieszkający za granicą Polacy mogą wskazać przepisy ułatwiające im życie we Francji, Irlandii czy Włoszech.
"Trzeba z tego korzystać i uczyć się" - podkreślił Wipler. Oświadczył, że w związku z tym rusza utworzony przez Republikanów portal www.nasladujmycodobre.pl, za pośrednictwem którego będzie można zgłaszać korzystne rozwiązania prawne z innych krajów. Poseł zapowiedział, że jego stowarzyszenie wyłoni następnie te z nich, które można będzie szybko wprowadzić w Polsce.
Wiplera wsparł inny działacz Republikanów, wiceprezes Polski Razem Łukasz Wróbel. Wskazał, co jemu samemu "rzuciło się w oczy", podczas pobytu w Wielkiej Brytanii. Wymienił w tym kontekście brytyjską możliwość wyrobienia paszportu dziecku poprzez wysłanie wniosku za pośrednictwem poczty oraz łatwiejsze rozliczanie podatków. "Tam panuje inna filozofia państwa, jest zaufanie do obywateli; u nas ktoś, kto uczciwie chce się rozliczać z fiskusem, jest traktowany jak potencjalny oszust" - zauważył Wróbel.
Dodał, że przeciętny Anglik nie ma styczności z urzędnikami, a wypełnianiem papierów np. dotyczących odpisów podatkowych zajmują się specjalne job centers.
"Stwarzajmy warunki, by emigranci mieli powody do powrotu do 'normalnego państwa', ulepszajmy przepisy" - apelował Wróbel.