Restauracje na złość wegetarianom. Dorzucają im mięso do jedzenia

Wegańskie cukiernie, lody, catering, a nawet… sznurówki. W Polsce przybywa ludzi, którzy świadomie rezygnują z jedzenia mięsa, ale okazuje się, że niektóre restauracje wbrew nowym trendom próbują wegetarian "edukować". Kelnerzy dorzucają im mięso do jedzenia. Liczą, że nie poczują smaku, a jak zjedzą mięso "przecież nie umrą".

W Polsce wegetarianie i weganie stanowią ok. 2 proc. społeczeństwa, jednak liczba osób, które nie jedzą mięsa, stale rośnie.
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC BY | florian plag

Liczba miejsc, gdzie można zjeść wegetariańskie lub wegańskie jedzenie rośnie: Vege Miasto, Vege Bistro, Tel Aviv czy Falafel Beirut. Nawet jeśli miejsce nie jest stricte "bezmięsne", jedna pozycja w menu dla wegetarian zawsze się znajdzie. Amerykański portal HappyCow umieścił Warszawę na trzecim miejscu w rankingu "wege miast" po Berlinie i Los Angeles. Stolica wyprzedziła m.in. Nowy Jork i Londyn.
Okazuje się jednak, że nie wszyscy potrafią zrozumieć i uszanować decyzję innych.

Zobacz: Bezmięsny mięsny, czyli wędliny dla wegetarian

Pod koniec marca na jednej z grup na Facebooku klient restauracji "Warszawa Wschodnia by Mateusz Gessler" opisał sytuację, w której twierdził, że do farszu w wegetariańskich gołąbkach dorzucono mu… mięso. Kelner zapewniał, że prośbę klienta skonsultował z kucharzem. Para obecna w restauracji znalazła jednak w potrawie kawałki czegoś, co wyglądało i pachniało jak mięso. Dopiero po jakimś czasie obsługa przyznała, że wprowadziła klientów w błąd.
Post wywołał dyskusję na jednej z grup na Facebooku. Czy restauracje potrafią uszanować fakt niejedzenia mięsa przez klienta, czy robią gościom "na złość", dodając im kurczaka czy wołowinę do posiłku, tak by się o tym nie dowiedział? - to pytanie pozostanie bez odpowiedzi. To nie była jednak dobra decyzja, zważając na burzę, jaką wywołała w sieci.

Obraz
© Facebook.com | WP.PL

Poprosiliśmy "Warszawę Wschodnią" o komentarz w tej sprawie. To miejsce zlokalizowane na warszawskiej Pradze Południe, które uchodzi za jedno z lepszych na kulinarnej mapie stolicy.
- Chcielibyśmy raz jeszcze przeprosić za zaistniałą sytuację. Jest nam niezmiernie przykro, że wizyta w naszej restauracji zakończyła się niepomyślnie. Błąd za zaistniałą sytuację w całości i bezdyskusyjnie leży po stronie obsługi, ale dołożyliśmy wszelkich starań, aby zrekompensować gościom naszą pomyłkę - powiedziała nam przedstawicielka restauracji. - Jest nam przykro, że pomimo zaproponowanego posiłku, wina oraz deseru, goście nie dali nam drugiej szansy.
Każdego dnia dbamy o to, aby dania serwowane w restauracji Warszawa Wschodnia by Mateusz Gessler spełniały oczekiwania naszych gości - dodała.

Taki przypadek nie jest jednak rzadkością.
- Wyglądała smakowicie, dużo warzywek, nie miałam żadnych zastrzeżeń. Aż przy którymś kawałku poczułam w ustach specyficzny smak, (wybaczcie obrazowość) wyplułam, pewna już, że to mięso – napisała klientka jednej z warszawskich restauracji, na jednej z grup dla wegetarian na Facebooku jakiś czas temu.
Choć przy zamówieniu zaznaczyła, że jest wegetarianką, w pizzy znalazła kawałki szynki. - Starałam się podejść do tego ze spokojem, po cichu powiedziałam znajomym o swoim znalezisku. Wszyscy potwierdzili moje przypuszczenia, postanowiliśmy przejrzeć resztę pizzy i znaleźliśmy jeszcze kilka kawałków mięsa, przykryte stertą warzyw – opisała.

Inny klient dodaje, że zdarzył mu się parę razy podobny przypadek, kiedy zamawiał jedzenie na wynos. Z makaronu wege musiał wybierać kawałki mięsa.
- Skoro to mięso nie było zamierzone i w tej restauracji rzeczy tak po prostu do jedzenia wpadają niezauważone, to skąd wiadomo że to nie jest szczur czy gołąb? Może wypadałoby do sanepidu zadzwonić? - ironizował kolejny internauta.
Co restauracje chcą osiągnąć takim działaniem? Nie wiadomo. Oburzeni wegetarianie opisują takie sytuacje w Internecie, w efekcie czego lokale tracą potencjalnych klientów.

Wegetarianizm, weganizm, frutarianizm - odmian "kultur" niejedzenia nie tylko mięsa, ale i produktów pochodzenia zwierzęcego jest coraz więcej. Ludzie na całym świecie rezygnują z mięsa z rożnych względów: jedni deklarują, że nie chcą krzywdzić zwierząt, bo to niehumanitarne, inni przekonują, że mięso po prostu im nie smakuje.

Jak wynika z raportu Instytutu Badań Pollster z 2017 roku, trzy najczęstsze powody, dla których ktoś decyduje się na wyłączenie mięsa z diety to: dla połowy przypadków - pobudki moralne, dla 1/3 - smak mięsa. Dla 1/5 osób istotne są powody zdrowotne.
- Mięso przestałam jeść jakieś 5 lat temu. Przez 3 miesiące mieszkałam w Chinach, gdzie jedzenie czegokolwiek, co wyglądało na kotlety było ryzykowne. Wróciłam do Polski i jadłam je coraz rzadziej, powiedzmy, że raz w tygodniu zdarzyło mi się zjeść kurczaka. Stopniowo uznałam, że bez niego czuję się lepiej, a mój organizm tego nie potrzebuje - uważa jedna z czytelniczek.
Obecnie rezygnację z produktów pochodzenia zwierzęcego deklaruje tylko 2 proc. Polaków. Tendencja ta jednak się zmienia: jak donosi firma Mintel, już co dziesiąty Polak w wieku 25-34 lata twierdzi, że jest na diecie wegańskiej. To pozwala przypuszczać, że rynek wege w Polsce z roku na rok będzie rósł.

Źródło artykułu: WP Finanse

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup