Niedługo wszyscy będziemy wegetarianami. Bo nie będzie innego wyjścia

Do 2050 roku liczba ludności może wzrosnąć do 10 mld. A światowa produkcja mięsa - ledwie o połowę. Choćby dlatego już niedługo nasza dieta może w 100 proc. polegać na produktach roślinnych - czytamy w raporcie "Future od food". Alternatywa? Robaki, mięso z in vitro lub… wydrukowane w 3D.

Obraz
Źródło zdjęć: © 123RF.COM
Jakub Ceglarz

Autorką raportu jest polska badaczka Natalia Hatalska. Stworzyła go w ramach swojego instytutu - infuture hatalska foresight institute. Wnioski, które płyną z opracowania, mogą nie spodobać się fanom schabowego i golonki. Jeden ze scenariuszy zakłada bowiem, że na rynku mięsa czeka nas załamanie.

Przyczyn takiego stanu rzeczy jest wiele. Od niezrównoważonego rozwoju poszczególnych regionów świata, przez niehumanitarne warunki, w których hodowane są zwierzęta, aż po zanieczyszczenie produkcji pasz i żywności.

No i demografia, która jest nieubłagana. Według najnowszych prognoz, do 2050 roku liczba ludności na świecie może wzrosnąć do 9,8 mld ludzi. Z kolei produkcja mięsa rośnie w gigantycznym tempie, ale to może nie wystarczyć.

Jedzenie w Polsce jest najtańsze w UE. Za 30 lat będzie tak samo?

Przewidywania ekspertów mówią, że w 2050 roku będziemy produkować ok. 460 mln ton mięsa rocznie. W tej chwili jest to ok 320, a jeszcze 15 lat temu - 220 mln ton.

Rachunek jest prosty - rocznie na jednego mieszkańca przypada więc ok. 46 kg mięsa. To dużo czy mało? W 2000 roku statystyczny Polak zjadał go 60 kg, dziś jest to już ponad 70 kg i średnie spożycie ciągle rośnie - czytamy w raporcie.

Co więcej, masowość produkcji mięsa powoduje, że jest ono znacznie mniej wartościowe, a w hodowlach warunki są jeszcze mniej humanitarne. Nacisk kładzie się bowiem na to, by wyprodukować jak najwięcej i jak najtaniej.

Smażony bakłażan zamiast schabowego

#

"W związku z możliwym załamaniem na rynku mięsa oraz faktem, że zbilansowana dieta roślinna ma korzystny wpływ na zdrowie, w przyszłości nasza dieta będzie w 100 proc. polegała na produktach roślinnych" - czytamy w raporcie.

A to dla środowiska byłaby bardzo dobra wiadomość. Gdyby bowiem ludzkość zrezygnowała dziś z jedzenia mięsa, to do 2050 roku emisja gazów cieplarnianych zmniejszyłaby się o dwie trzecie.

Na tym nie koniec. Rozrastająca się populacja oznacza również znacznie mniejszy dostęp do wody pitnej. A bez niej też nie da się produkować żywności. Rolnictwo zużywa bowiem 70 proc. zasobów słodkiej wody na świecie.

"Przykładowo do wyprodukowania 1 kg pszenicy potrzeba 1000 l wody, a do 1 kg ryżu - trzy razy więcej. A 2,2 kg wołowiny to aż 9500 l wody" - wyliczają autorzy raportu. I dowodzą, że wyprodukowanie dania z mięsa pochłania 8 razy więcej wody niż dania zbożowego o takiej samej kaloryczności.

Trudno sobie wyobrazić rezygnację z mięsa? Nie według Marcina Piotrowskiego, cytowanego w raporcie szefa kuchni. - Gdyby ludzie byli świadomi, jakie składniki znajdują się w ich mięsie, prawdopodobnie połowa z nich w ogóle wykluczyłaby je ze swojej diety - ocenia ekspert.

- Obecnie z polskich ubojni półtusze wieprzowe wyjeżdżają z 30-procentowym zastrzykiem karagenowym z hydrolizatu białkowego, a parówki są już właściwie pozbawione mięsa - ocenia Piotrowski.

Alternatywa? Robaki, in vitro i drukarki 3D

#

Zresztą, jak twierdzi dr Karol Jachymek z Uniwersytetu SWPS, Polacy już dziś mają świadomość nadchodzących zmian w żywieniu. Z przeprowadzonego przez niego badania wynika bowiem, że internauci rozpatrują różne scenariusze na przyszłość.

Obraz
© Future of food, hatalska.com

Najwięcej z nich twierdzi, że niedługo wszyscy będą wegetarianami, a rośliny będą zawierały wszystkie składniki odżywcze potrzebne nam do życia. Są też jednak dużo śmielsze prognozy. Na przykład takie, że jedzenie będziemy mieli w formie pastylek lub koktajli albo że można je będzie wydrukować w specjalnej drukarce 3D.

- Technicznie drukowanie mięsa jest oczywiście możliwe - pod warunkiem, że surowcem będzie właśnie tkanka mięsna - wyjaśnia Marcin Piotrowski. I wskazuje, że cena takich usług jest coraz niższa.

Wątpi jednak, czy to rzeczywiście będzie przyszłość żywienia. - W mojej opinii ludzie postawią raczej na robaki niż sztuczne mięso - ocenia szef kuchni.

Alternatywą może być też genetycznie modyfikowana żywność. Albo wyhodowanie np. piersi z kurczaka metodą in vitro.
Na czym miałoby to polegać? "Mięso produkowane będzie w sztucznych warunkach laboratoryjnych z tkanki mięśniowej" - czytamy w raporcie.

Jest jeszcze jeden plus takiego rozwiązania, mianowicie kwestie etyczne. Sztucznie wyprodukowane mięso nie powodowałoby szkody dla zwierząt. A to już mocny argument dla wegetarian i wegan, którzy na dietę przeszli z powodów ideologicznych.

Jeśli żaden z tych pomysłów nie przyniesie efektów, to będzie wręcz odwrotnie. Liczba wegetarian nie tylko nie zmaleje, ale wręcz wzrośnie. I to nie takich, którzy mięsa nie jedzą ze względów ideologicznych, ale tych, których zwyczajnie nie będzie na to stać.

Źródło artykułu: WP Finanse

Wybrane dla Ciebie

Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby