Otworzył "fałszywą Żabkę". Szybka riposta sieci

Popularny tiktoker Kapek oskarżył Żabkę o eliminowanie z polskich ulic małych, niezależnych sklepów. Twórca stworzył szyld "Ropucha", nawiązujący do nazwy sieci i zaczął sprzedawać własne hot dogi. Żabka odniosła się do zarzutów.

ropucha, żabka, sklepropucha, żabka, sklep
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, TikTok | Kapek
oprac.  AS

Kapek to twórca działający na dwóch popularnych platformach - TikToku i Youtube. Mężczyzna postanowił stworzyć "markę", której nazwa nawiązuje do franczyzowej sieci Żabka.

"Otworzyłem moją własną fałszywą Żabkę, która nazwałem Ropucha, żeby sprzedać więcej hot dogów niż Żabka" - podkreśla w wideo Kapek.

Tiktoker wytłumaczył, że stworzył nowy szyld w ramach sprzeciwu. - Widzę, jak co chwila zamyka się lokalny sklepik, a w jego miejsce wyrasta Żabka. Już 40-sta w okolicy - wyjaśniał.

Mimo oryginalnego konceptu inicjatywa początkowo nie cieszyła się powodzeniem. Choć fast food kosztował zaledwie 5 zł, tiktoker narzekał na niewielką liczbę klientów. Sytuację zmieniła dopiero interwencja influencerów, którzy na prośbę Kapka polecili sklep w swoich kanałach społecznościowych.

"Sprzedawaliśmy kilka hot dogów na sekundę. Klienci nie nadążali z jedzeniem" - pisał Kapek.

Żabka odpowiada tiktokerowi

"Fakt" zapytał biuro prasowe sieci o stosunek do akcji internetowego twórcy. Okazuje się, że Żabka odnosi się do niej z życzliwością. - Zarówno Kapkowi jak i innym twórcom internetowym życzymy powodzenia w biciu naszych rekordów sprzedaży hot dogów -odpowiedziała sieć.

Żabka odrzuciła również zarzut o przyczynianie się do likwidacji niezależnych sklepów osiedlowych. - Małe sklepy znikały z rynku niezależnie od konkurencji Żabki, przegrywając z dużymi formatami - podkreśliła sieć w odpowiedzi na pytanie "Faktu".

Źródło artykułu: WP Finanse

Wybrane dla Ciebie

Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca wrzucił ich zdjęcia do sieci. "Podłość"
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca wrzucił ich zdjęcia do sieci. "Podłość"
Za dużo obietnic? Klienci mogą być rozczarowani. Sklepy boją się 1 października
Za dużo obietnic? Klienci mogą być rozczarowani. Sklepy boją się 1 października
Znaleźli pozostałości ważnego zamku? Sensacyjne odkrycie na Warmii
Znaleźli pozostałości ważnego zamku? Sensacyjne odkrycie na Warmii
Likwidują przedszkole w trakcie roku. Rodzice oburzeni
Likwidują przedszkole w trakcie roku. Rodzice oburzeni