Rosja i UE uznały, że kryzys gazowy nie może się powtórzyć

Przedstawiciele Rosji i Komisji
Europejskiej, którzy rozpoczęli w Moskwie pierwsze rozmowy na
wysokim szczeblu od czasu kryzysu gazowego, oświadczyli w piątek,
że istotne jest, by uniknąć takich sytuacji w przyszłości.

Prezydent Dmitrij Miedwiediew powiedział na Kremlu przewodniczącemu KE Jose Manuelowi Barroso, że trzeba stworzyć nowe mechanizmy prawne zapobiegające powtórzeniu się takiego kryzysu.

_ Ostatni kryzys gazowy pokazał, że nie wszystko jest tu w porządku _- powiedział Miedwiediew. Barroso dodał, że kryzys nigdy nie powinien był się pojawić, uznał też rolę Miedwiediewa w rozwiązywaniu sporu.

_ Ważne jest teraz stworzenie warunków, by taki kryzys się nie powtórzył. Wierzymy, że bezpieczeństwo energetyczne jest bardzo ważną sferą zarówno dla Rosji, jak i dla Unii Europejskiej _ - powiedział szef KE wzywając też do "pozytywnej współzależności".

Wizyta delegacji unijnej ma niecodzienny charakter. Do Moskwy przyjechało dziewięciu komisarzy, w tym Barroso, jego trzech zastępców i komisarze odpowiedzialni za tak kluczowe resorty jak gospodarka, handel, energetyka, przemysł, transport, ochrona środowiska oraz stosunki zewnętrzne, by rozmawiać ze swymi odpowiednikami w rządzie rosyjskim.

Barroso ma się spotkać zarówno z prezydentem Dmitrijem Miedwiediewem, jak i z premierem Władimirem Putinem.

Rozmowy zaplanowano na ostatnim szczycie UE-Rosja w listopadzie w Nicei. Mają dotyczyć przede wszystkim spraw aktualnych: kryzysu finansowego w perspektywie spotkania G20 w Londynie, współpracy energetycznej i walki ze zmianami klimatycznymi. KE liczy też na postęp w przygotowaniach Rosji do wejścia do Światowej Organizacji Handlu (WTO).

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy