Rosja twierdzi, że nie było zakazu importu owoców miękkich

Federalna Służba ds. nadzoru w sferze praw konsumentów (Rospotriebnadzor) zaprzeczyła w czwartek, jakoby wprowdziła zakaz importu i sprzedaży na swoim terytorium owoców miękkich z krajów Unii Europejskiej.

09.06.2011 | aktual.: 09.06.2011 16:01

Federalna Służba ds. nadzoru w sferze praw konsumentów (Rospotriebnadzor) zaprzeczyła w czwartek, jakoby wprowadziła zakaz importu i sprzedaży na swoim terytorium owoców miękkich z krajów Unii Europejskiej.

- Zakazu importu i dostaw europejskich owoców miękkich nie było - poinformowało źródło w służbie prasowej Rospotriebnadzoru, które cytuje agencja RIA-Nowosti.

W środę dyrektor wykonawczy Stowarzyszenia Firm Handlu Detalicznego (AKORT) Ilja Biełonowski przekazał, że handlowcy otrzymują od terytorialnych oddziałów Federalnej Służby ds. nadzoru w sferze praw konsumentów polecenia wycofania z obrotu owoców miękkich zakupionych w państwach UE.

We wtorek o wprowadzeniu zakazu importu i sprzedaży na terytorium Rosji owoców miękkich - m.in. truskawek, poziomek, żurawiny, borówek i jagód - z krajów Unii Europejskiej informowały rosyjskie media. Również powoływały się na terytorialne oddziały Rospotriebnadzoru, będącego odpowiednikiem służb sanitarno-epidemiologicznych w państwach UE.

Zakaz - podawały media w Rosji - wprowadzono w związku z falą zakażeń pałeczką okrężnicy EHEC w krajach Unii Europejskiej. Obowiązuje od 6 czerwca i obejmuje owoce zebrane po 15 kwietnia, tj. także mrożone.

Według mediów, lekarze sanitarni w regionach apelowali do handlowców o niesprzedawanie takich produktów, a do ludności - o zgłaszanie Rospotriebnadzorowi przypadków pojawienia się zakazanych owoców w punktach sprzedaży.

Rosyjskie media informowały także, że na granicy między Rosją i Białorusią zatrzymywane są tiry wiozące warzywa i owoce miękkie z państw UE. W środę na terenie urzędu celnego w Smoleńsku znajdowało się 87 partii świeżych i mrożonych warzyw oraz owoców miękkich z krajów Unii Europejskiej.

2 czerwca Rosja zakazała importu świeżych warzyw pochodzących z wszystkich państw UE. Komisja Europejska natychmiast zaprotestowała przeciwko embargu i zażądała jego zniesienia. Zdaniem KE, zakaz taki jest niewspółmierny do zagrożenia.

Komisja Europejska oceniła też, że rosyjskie embargo jest sprzeczne z zasadami Światowej Organizacji Handlu (WTO), do której Rosja chce przystąpić. Moskwa odrzuciła zarzuty KE, oświadczając, że możliwe jest wprowadzenie takich zakazów w przypadku zagrożenia zdrowia i życia ludności.

Rosyjskie embargo ma być jednym z głównych tematów rozpoczynającego się w czwartek wieczorem szczytu UE-Rosja w Niżnim Nowogrodzie.

Z Moskwy Jerzy Malczyk

Źródło artykułu:PAP
rosjaembargotruskawki
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)