Rośnie armia kontrolerów kierowców i przedsiębiorców

Od 1 kwietnia 40 inspektorów pracy
rozpocznie kontrole w siedzibach firm transportowych. Sprawdzą dni pracy kierowców pod kątem czasu jazdy i postoju, obowiązkowych przerw i czasu odpoczynku.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

To prawdziwa rewolucja, bo dotychczas Państwowa Inspekcja Pracy badała tylko zagadnienia związane z czasem pracy, naruszeniem doby roboczej czy godzinami nadliczbowymi, nie angażując się w kwestie dotyczące czasu jazdy. Te zostawiała Inspekcji Transportu Drogowego. Nie oznacza to jednak, że ITD ograniczy się teraz do dróg, nadal będzie też badała przestrzeganie przepisów w zakładach. Do pomocy na drogach uprawnione są także Straż Graniczna, Służba Celna i policja.

Współpraca między PIP i ITD to skutek zawartego porozumienia, przyjętego w zakresie „Krajowej strategii kontroli przepisów w zakresie czasu jazdy i czasu postoju, obowiązkowych przerw i czasu odpoczynku kierowców na lata 2009 – 2010”. Zatwierdziła ją Rada Ministrów. Chodzi o to, aby inspektorzy pracy pomogli kolegom z ITD w sprawdzeniu tzw. roboczogodzin szoferów. Podział jest prosty: ITD sprawdzi ich na drogach i w przedsiębiorstwach, a PIP tylko w zakładach. Według krajowej strategii w 2009 r. ITD przypadnie zbadanie około 74 proc. czasu pracy kierowców, a PIP – 26 proc. W 2010 r. te proporcje niemal się wyrównają (ITD 56 proc., PIP 44 proc.).

Multum inspekcji

Wymóg kontroli wynika z dyrektywy 2006/22/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 15 marca 2006 r. w sprawie minimalnych warunków wykonania rozporządzeń Rady (EWG) nr 3820/85 i nr 3821/85 dotyczących przepisów socjalnych o działalności w transporcie drogowym oraz uchylającej dyrektywę Rady 88/599/EWG.

Jako członek Unii Europejskiej Polska musi sprawdzić określoną liczbę dni pracy kierowców w 2009 i 2010 r. W 2009 r. jest to 2 proc. dni przepracowanych przez kierowców pojazdów objętych rozporządzeniami nr 3820/85 i nr 3821/ 85. Odsetek ten wzrośnie do co najmniej 3 proc. od następnego roku. Od 1 stycznia 2012 r. Komisja może podwyższyć ten pułap do 4 proc. Sprawdzeniu może podlegać w Polsce około 0,5 mln pojazdów, i przemnożenie tej liczby przez dni pracy w 2009 r. daje ponad 111 mln roboczogodzin. Służby zobowiązane przepisami unijnymi do skontrolowania zbadają więc ok. 2,2 mln (2 proc.) roboczogodzin szoferów, a w 2010 r. 3,3 mln, czyli 3 proc.
Ponadto, zgodnie z art. 5 tej dyrektywy, państwa UE co najmniej sześć razy w roku muszą przeprowadzić na drogach skoordynowane kontrole kierowców i pojazdów objętych tymi rozporządzeniami. Takie naloty zorganizują w tym samym czasie służby dwóch lub więcej państw, ale każda ze służb będzie działała na swoim terytorium.

Szkolenia pełną parą

Na współpracę ITD i PIP zezwala art. 67 ust. 1 ustawy z 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (DzU z 2007 r. nr 125, poz. 874 ze zm.). Umożliwia on Inspekcji Transportu Drogowego realizację z PIP tej strategii oraz innych zadań związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa na drogach publicznych.

Do pomocy około 500 kontrolerom ITD dołączy wkrótce 40 kolegów z PIP. Od grudnia ub.r. intensywnie szkolą ich inspektorzy ITD we wszystkich okręgowych inspekcjach pracy. W każdym regionie ma być czterech, pięciu inspektorów pracy, którzy wyłącznie zajmą się badaniem firm transportowych i szoferów. Wykłady ITD dotyczą obsługi analogowych i cyfrowych urządzeń rejestrujących pracę kierowców, analizy danych z tachografów, aby sprawdzić, czy przedsiębiorcy i szoferzy przestrzegają przepisów krajowych i wspólnotowych. Aby jednak wykluczyć dwutorowość kontroli sprawowanej przez PIP i ITD oraz odmienność interpretacji przepisów i zachowań pracodawców i kierowców oraz ewentualnej wysokości kar, w obu służbach trwają prace na ustalaniem procedur i zasad badań. Mają być one znane w połowie marca.

| Naruszony czas pracy i odpoczynki Według Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego od stycznia do końca listopada 2008 r. na drogach 74 proc. łamanych przepisów dotyczyło norm prowadzenia pojazdów i odpoczynków, a ponad 10 proc. nieprawidłowości w urządzeniach rejestrujących (np. w tachografach). Natomiast w zakładach kontrole wykazały 40 proc. naruszeń norm prowadzenia aut i udzielanego szoferom od tego oddechu, a 57 proc. stosowania niewłaściwych urządzeń rejestrujących. |
| --- |

Grażyna Ordak
Rzeczpospolita

Wybrane dla Ciebie
Zmiany w rentach w 2026 r. Oto szczegóły
Zmiany w rentach w 2026 r. Oto szczegóły
Znikające jezioro. Raport obalił część hipotez
Znikające jezioro. Raport obalił część hipotez
Rewolucja od nowego roku. Tym rocznikom ZUS sam przeliczy świadczenie
Rewolucja od nowego roku. Tym rocznikom ZUS sam przeliczy świadczenie
Gigant zwolni 16 tys. osób. Najwięcej z tego działu, bo nawet 12 tys.
Gigant zwolni 16 tys. osób. Najwięcej z tego działu, bo nawet 12 tys.
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 9.11.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 9.11.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 9.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 9.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 9.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 9.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 9.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 9.12.2025
Na to poszła kasa z bonu. Oto najpopularniejsze miejsca wypoczynku
Na to poszła kasa z bonu. Oto najpopularniejsze miejsca wypoczynku
Amerykanie włożą w zakład 7 mld zł. Oto co powstanie pod Opolem
Amerykanie włożą w zakład 7 mld zł. Oto co powstanie pod Opolem
O jego zwolnieniu było głośno. Sąd kazał przywrócić go do pracy
O jego zwolnieniu było głośno. Sąd kazał przywrócić go do pracy
3,7 tys. zł za święta w górach. Podwyżki aż o 100 proc.
3,7 tys. zł za święta w górach. Podwyżki aż o 100 proc.
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥