Rospuda najpopularniejsza wśród pasażerów Żeglugi Augustowskiej
To był bardzo dobry rok dla żeglugi. Dopisała pogoda i turyści, których było mnóstwo w Augustowie - informuje dyrektor żeglugi Sławomir Aleksandrowicz.
19.09.2009 | aktual.: 19.09.2009 11:22
Najpopularniejszym rejsem był ten do Doliny Rospudy. Rejs jest krótki, trwa ponad godzinę. Podczas podróży turyści obserwują piękno Rospudy i oglądają na statku krótkie filmiki z prezentacją walorów doliny. Jedną z atrakcji jest wysepka z kozami, które turyści chętnie dokarmiają.
W 2009 roku statkami żeglugi przepłynęło już ponad 90 tysięcy osób. Rekord augustowska flota zanotowała w ubiegłym roku, kiedy przewiozła 102 tys. pasażerów.
_ Prawdopodobnie podobny wynik osiągniemy także w tym roku, bo chociaż jest wrzesień, ciągle jest wiele zamówień na statki _ - mówi Aleksandrowicz.
Żegluga od kilku lat notuje wzrost zainteresowania kursami po augustowskich jeziorach. Dużą atrakcją żeglugi jest od 1999 r. "trasa papieska". Rejs trwa prawie trzy godziny i przebiega szlakiem, którym płynął podczas wizyty w Polsce w 1999 roku Jan Paweł II. W sanktuarium maryjnym w Studzienicznej jest kilkunastominutowy postój.
Żegluga dysponuje trzema statkami. "Serwy" i "Sajno" mogą przewieźć po 200 osób, zaś "Perkoz" 75 pasażerów.
Dyrektor Aleksandrowicz poinformował, że augustowska flota prawdopodobnie powiększy się o jeden statek. Ma on mieścić na pokładzie aż 330 osób i będzie największą jednostką pływającą na wodach śródlądowych w Polsce. Dwupokładowy statek będzie miał 38 metrów długości. Ma kosztować ok. 2 mln zł. "W niektóre letnie weekendy mamy tylu chętnych do podróżowania, że to już czas zakupić większy statek" - dodał Aleksandrowicz.