Rostowski: nie będę się wahał przez korektą budżetu
Minister finansów Jacek Rostowski
zadeklarował w czwartek w Sejmie, że nie będzie się wahał przed
korektą wydatków państwa, jeśli spadną dochody budżetu.
09.01.2009 | aktual.: 09.01.2009 09:12
W jego ocenie "umiarkowany optymizm", z jakim rząd dokonał korekty poziomu wzrostu gospodarczego jest uzasadniony.
_ Jednak jeśli okaże się, że polska gospodarka ucierpi na kryzysie bardziej niż można obecnie przewidzieć, nie będę się wahał przed dostosowaniem wydatków do realizowanych dochodów budżetowych _ - powiedział Rostowski na zakończenie debaty w Sejmie nad senackimi poprawkami do budżetu państwa na 2009 r.
_ Szczególnie dzisiaj musimy udowodnić, że Polska jest państwem silnym i zdolnym do obrony interesów ekonomicznych swoich obywateli. Jednym ze źródeł tej siły jest determinacja rządu w obronie stabilności finansów publicznych. Budżet na 2009 rok wyrazem tej determinacji _ - powiedział w Sejmie Rostowski.
Przewodniczący sejmowej komisji finansów publicznych Chlebowski powiedział, że 27 poprawek Senatu, którymi w głosowaniu w piątek zajmie się Sejm, ograniczają się do przesunięć miedzy działami budżetu. Łączna suma tych przesunięć, to 126,4 mln zł.
Najistotniejsze zmiany to przesunięcie środków z budżetów wojewodów i resortu środowiska, na nowo utworzoną Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska i 16 regionalnych dyrekcji. Przesunięto też środki na służbę celną.
Sejm będzie głosował poprawki w piątek rano. (PAP)