RPP: decyzja o obniżce stóp procentowych zamyka cykl łagodzenia polityki pieniężnej
Decyzja o obniżce stóp procentowych o 50 pb zamyka cykl łagodzenia polityki pieniężnej - poinformowała w środę w komunikacie po posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej. RPP wzięła pod uwagę, wydłużenie okresu deflacji.
04.03.2015 16:55
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła w środę wszystkie stopy procentowe o 50 pkt bazowych. Stopa referencyjna od czwartku wynosić będzie 1,50 proc. w skali rocznej. Stopa lombardowa spadnie do 2,50 proc., stopa depozytowa wyniesie 0,50 proc., a stopa redyskonta weksli 1,75 proc. Po raz ostatni Rada obniżyła stopy procentowe w październiku 2014 roku, a stopę depozytową w lipcu 2013 roku.
Po raz ostatni Rada obniżyła stopy procentowe w październiku 2014 roku, a stopę depozytową w lipcu 2013 roku. Większość z ekonomistów spodziewała się obniżenia stóp, uważała jednak, że obniżka wyniesie tylko 25 pkt bazowych.
W komunikacie po posiedzeniu RPP podała m.in., że główne banki centralne utrzymują stopy procentowe na historycznie niskim poziomie, a Europejski Bank Centralny rozpoczyna zakup obligacji skarbowych. Zaznaczono, że także większość banków centralnych spoza strefy euro złagodziła politykę pieniężną, między innymi poprzez obniżenie stóp procentowych.
"W Polsce wzrost gospodarczy w IV kw. 2014 r. spowolnił nieznacznie, pozostając w pobliżu 3 proc. W kierunku utrzymania stabilnego wzrostu oddziałuje dalszy wzrost popytu konsumpcyjnego oraz wciąż wysoka - pomimo pewnego obniżenia - dynamika inwestycji. Towarzyszy temu stabilny wzrost akcji kredytowej i dalsza poprawa sytuacji na rynku pracy. Stopa bezrobocia (po wyeliminowaniu wahań sezonowych) wciąż się obniża, co wynika w dużym stopniu ze wzrostu zatrudnienia" - napisano w komunikacie.
RPP zaznaczyła, że jednocześnie utrzymuje się niepewność co do perspektyw popytu, co oddziałuje ograniczająco na aktywność gospodarczą w Polsce. Wskazano, że pomimo poprawy na rynku pracy presja płacowa pozostaje ograniczona, na co wskazuje utrzymywanie się umiarkowanej dynamiki wynagrodzeń w gospodarce.
Według Rady umiarkowana dynamika płac wraz ze spadkiem cen surowców na świecie oraz brakiem presji popytowej przyczynia się do pogłębienia deflacji, widocznej zarówno w dynamice cen konsumpcyjnych, jak i cen produkcji sprzedanej. Jednocześnie oczekiwania inflacyjne przedsiębiorstw i gospodarstw domowych pozostają bardzo niskie.
W komunikacie poinformowano, że RPP zapoznała się z przygotowaną przez Instytut Ekonomiczny NBP projekcją inflacji i PKB, stanowiącą jedną z przesłanek, na podstawie których Rada podejmuje decyzje dotyczące stóp procentowych NBP. Wynika z niej - przy założeniu niezmienionych stóp procentowych - 50-proc. prawdopodobieństwo, że inflacja znajdzie się w przedziale minus 1,0-0,0 proc. w 2015 r. (wobec 0,4-1,7 proc. w projekcji z listopada 2014 r.). Jeśli chodzi o 2016 r. to jest 50 proc. prawdopodobieństwo, że inflacja wyniesie minus 0,1-1,8 proc. (wobec 0,6-2,3 proc. w poprzedniej projekcji) oraz 0,1-2,2 proc. w 2017 r.
"Z kolei roczne tempo wzrostu PKB według tej projekcji znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 2,7-4,2 proc. w 2015 r. (wobec 2,0-3,7 proc. w projekcji z listopada 2014 r.), 2,2÷4,4 proc. w 2016 r. (wobec 1,9-4,2 proc.) oraz 2,4-4,6 proc. w 2017 r." - napisano w komunikacie.
"Biorąc pod uwagę wydłużenie się okresu deflacji i wyraźny wzrost ryzyka pozostania inflacji poniżej celu w średnim okresie - na co wskazuje marcowa projekcja - Rada postanowiła obniżyć stopy procentowe NBP. Decyzja o obniżeniu stóp procentowych na obecnym posiedzeniu oznacza zamknięcie cyklu łagodzenia polityki pieniężnej" - podsumowano w komunikacie.