RPP nie obawia się, aby wzrost cen żywności i energii utrwalił się - prezes NBP (opis)
27.10. Warszawa (PAP) - RPP nie obawia się, aby wzrost cen żywności i energii utrwalił się i przełożył, poprzez wzrost oczekiwań inflacyjnych, na inflację bazową - powiedział na...
27.10. Warszawa (PAP) - RPP nie obawia się, aby wzrost cen żywności i energii utrwalił się i przełożył, poprzez wzrost oczekiwań inflacyjnych, na inflację bazową - powiedział na konferencji prasowej prezes NBP, Marek Belka.
"Mamy sytuację, w której CPI wzrosła w ostatnim miesiącu i być może dalej wzrośnie z powodu wzrostu cen żywności i energii, natomiast inflacja bazowa jest na poziomie zdecydowanie bliskim celowi. Oznacza to, że mamy do czynienia z rozjechaniem się wskaźników inflacji. RPP jest zainteresowana, aby czynniki przejściowe nie utrwaliły się i nie przeszły na oczekiwania i do inflacji bazowej" - powiedział.
"Nasze obawy, że ceny żywności i energii utrwalą się i 'zakażą' inflację bazową są mniejsze" - dodał.
Belka dodał, że widzi pewną możliwość dalszej aprecjacji złotego.
Belka powiedział, że podwyżka stopy rezerwy jest pewnym sygnałem zacieśnienia polityki monetarnej.
"Zdajemy sobie sprawę, że stanowi to pewien sygnał dla rynku o sposobie, w jaki RPP widzi sytuację na rynku także w zakresie możliwych napięć inflacyjnych. Podniesienie stopy rezerwy obowiązkowej jest delikatnym sygnałem zacieśnienia polityki pieniężnej" - powiedział.
Belka podkreślił, że RPP tradycyjnie będzie śledziła z uwagą wszystkie dane makroekonomiczne, zaś kluczowym sygnałem trwałego ożywienia w gospodarce będzie ożywienie popytu inwestycyjnego.
"Ostatnie dane wskazują na umacnianie się ożywienia w przemyśle, w produkcji budowlano-montażowej przy bardzo dobrej, z mojego punktu widzenia, sytuacji na rynku pracy, z punktu widzenia kształtowania się inflacji. Mamy do czynienia ze wzrostem zatrudnienia, w części gospodarki objętej badaniami GUS, przy tym zauważyliśmy we wrześniu pewien niewielki wzrost bezrobocia, to oznacza, że rośnie aktywność zawodowa społeczeństwa, co nam zwiększa produkt potencjalny" - powiedział prezes NBP.
"Obserwujemy stronę kredytową, widzimy zmieniające się z miesiąca na miesiąc ożywienie kredytów dla przedsiębiorstw. Kredyty walutowe rosną dosyć szybko. Czekamy na ożywienie w popycie inwestycyjnym sektora prywatnego, to będzie dowód na ożywienie pełnokrwiste, o szerokiej podstawie" - dodał. (PAP)
jba/ fdu/ bg/ map/ ana/ asa/