Rusza Oktoberfest. Oto ceny piwa na niemieckim festiwalu
Tradycyjnym okrzykiem "O'zapft is" (napoczęte) nadburmistrz Monachium Dieter Reiter otworzył w sobotę pierwszą beczkę piwa, inaugurując 189. Oktoberfest. W tym roku miłośnicy trunków będą musieli zajrzeć głębiej do portfeli. Najtańsze piwo kosztuje prawie 60 zł.
Organizatorzy festynu szacują, że w tym roku Oktoberfest, który potrwa do 6 października, przyciągnie ok. 6 mln odwiedzających. Liczą jednocześnie, że uda się pobić ustanowiony w 2023 r. rekord liczby gości (około 7,2 mln osób).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Będziemy dziadami". Polacy zabrali głos w sprawie zmiany waluty
Ile kosztuje piwo na Oktoberfeście? Niemcy podnoszą stawki
Ze wstępnych prognoz organizatorów wynika, że podczas tegorocznej edycji Oktoberfestu goście wypiją ok. 7,8 mln litrów piwa. Za tę przyjemność będą musieli zapłacić więcej niż w ubiegłym roku.
Niemiecka gazeta "Bild" donosi, że ceny piwa na Okroberfeście wahają się od 13,60 do 15,30 euro. Ostatecznie kwota różni się w zależności od namiotu. To oznacza, że za najtańsze piwo (na Familienplatzl) zapłacimy około 58 zł, a za najdroższe (w Münchner Stubn) - ponad 65 zł.
To wzrost o prawie 4 proc. rdr. W 2023 r. za litrowe piwo na niemieckim festiwalu trzeba było zapłacić 12,60-14,90 euro (54-64 zł według aktualnego kursu).
- Dostosowaliśmy ceny z wyczuciem proporcji - ocenił Peter Inselkammer, rzecznik karczmarzy, cytowany przez portal infranken.de. Jak wyjaśnił, podwyżka była konieczna m.in. z powodu wzrostu wynagrodzeń i kosztów energii elektrycznej.
Jak wygląda Oktoberfest?
Jednak Oktoberfest to nie tylko piwo. Tradycyjnymi daniami kuchni bawarskiej serwowanymi w namiotach są m. in. pieczona goleń wieprzowa, pieczony kurczak, biała kiełbasa ze słodką musztardą, precle czy szpecle z serem i cebulą.
Od kilku lat coraz więcej odwiedzających Oktoberfest zakłada tradycyjne bawarskie stroje ludowe. W przypadku kobiet obejmuje on tzw. dirndl, czyli ludową sukienkę bawarską, noszoną z fartuchem i bluzką. Mężczyźni zakładają skórzane spodnie do kolan lub łydek oraz tradycyjną koszulę.
Namioty będą otwarte od poniedziałku do piątku w godz. 10-23.30, a w soboty, niedziele i święta - w godz. 9-23.30.
"Cichymi bohaterkami" niemieckiego festiwalu piwa są kelnerki, które na tacach noszą kilogramy pełnych kufli oraz różnych przysmaków. Dla Stefanii Baumann oraz Marii Linner kelnerowanie podczas wydarzenia to wielka przygoda i tradycja.
Podniesienie samej tacy z piwem to nie lada wysiłek. Rekord Stefanie Bauman to uniesienie 17 litrów. - Teraz biorę tak dużo tylko wtedy, gdy jest to absolutnie konieczne - przyznała w rozmowie z "Die Welt".