Trwa ładowanie...

Piwo bezalkoholowe w aptece. Inspekcja Farmaceutyczna zabrała głos

Sieć aptek DOZ wprowadziła do swojej oferty piwo bezalkoholowe. Znana influencerka-farmaceutka grzmi, że to kolejny dowód na to, że apteki "zamieniają się w bazary". Pojawiły się także wątpliwości co do zgodności z prawem. Mamy stanowisko GIF w tej sprawie.

Komentarze ws. sprzedaży piwa bezalkoholowego w apteceKomentarze ws. sprzedaży piwa bezalkoholowego w apteceŹródło: Facebook, PAP, fot: Doktor Ania, Wojciech Pacewicz
d1px43m
d1px43m

Piwo bezalkoholowe Ale Gym Beer by Iguana trafiło do sieci aptek DOZ już kilka miesięcy temu. Jednak sprawa wypłynęła dopiero teraz za sprawą wpisu farmaceutki Anny Makowskiej, znanej jako "Doktor Ania", która nie zostawiła suchej nitki na tym pomyśle.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kiedy dogonimy Niemców. Tyle Polacy wydają na zakupy

Jej zdaniem piwo bezalkoholowe nie powinno być sprzedawane w takim miejscu, ponieważ "apteka to nie bazar". "Co poszło w tym kraju nie tak, że wchodzę do apteki i przy kasie mam przed nosem stojak z piwem?" - zastanawia się.

"Mamy nagle molochy, gdzie o wielu sprawach decyduje osoba niezwiązana z branżą, nastawiona wyłącznie na kosmiczny zysk, marketingowiec niemający pojęcia na temat tego, czym jest farmacja, a czym nie jest" - dodaje.

Chodzi o produkt Ale Gym Beer by Iguana. Jest to piwo bezalkoholowe typu lager z dodatkiem błonnika, aminokwasów z drożdży piwowarskich, BCAA, ekstraktu z nasion guarany oraz naparu z owoców morwy białej. Na stronie internetowej sieci aptek DOZ można kupić ten napój za 4,99 zł/100 ml, ale dostępne są także zestawy (4 sztuki - 17,48 zł, 6 sztuk - 25,44 zł, 24 sztuki - 79,92 zł). Z opakowania wynika, że produkt jest skierowany do sportowców.

d1px43m

Wpis farmaceutki wywołał poruszenie i pojawiło się pod nim wiele komentarzy zbulwersowanych internautów. "Przerażające do czego zmierza ten świat", "Ręce mi opadły na ten widok. To jest żenujące", "Niestety apteka teraz jak poczta" - wskazują.

Dietetyczka o piwie bezalkoholowym. Zwraca uwagę na skład

Redakcja WP Finanse postanowiła zgłębić ten temat i poprosiła o komentarz ekspertów.

Mam mieszane uczucia co do tej sprawy. Z jednej strony Polacy traktują aptekę jako miejsce merytoryczne, w którym kupują leki i suplementy. Raczej wątpię, żeby wybrali się do apteki po piwo, nawet bezalkoholowe. Myślę, że większość osób nie zwróci na to uwagi, bo to nie jest cel ich wizyty, chyba że farmaceuta zasugeruje taki produkt - przyznaje w rozmowie z WP Finanse dietetyczka dr Hanna Stolińska.
d1px43m

Specjalistka, patrząc na skład produktu, ma wątpliwości, czy zarzuty dotyczące jego sprzedaży w aptekach, są uzasadnione. - Skład sugerowałby, że takie piwo może mieć działanie nawadniające, a w aptekach sprzedawane są elektrolity. W składzie mamy błonnik, aminokwasy rozgałęzione, ekstrakt z guarany czy morwę białą, więc ten produkt może być uznany za rodzaj suplementu w postaci płynnej. Takie produkty możemy kupić w wielu innych miejscach np. w sklepach czy w internecie - zwraca uwagę.

Czy apteki mogą sprzedawać piwo bezalkoholowe?

Abstrahując od tego, czy umieszczenie piwa bezalkoholowego w ofercie jest dobrą strategią czy nie, pojawiły się wątpliwości co do zgodności z przepisami prawa.

"Apteki zobowiązane są do obrotu produktami zdefiniowanymi w artykule 72 ust. 5 ustawy Prawo Farmaceutyczne, a co za tym idzie sprzedaż przez aptekę produktów, których nie można zaliczyć do kategorii wymienionych w/w artykule jest niedozwolona" - przekazuje redakcji WP Finanse Konrad Madejczyk, rzecznik prasowy Naczelnej Izby Aptekarskiej.

d1px43m

W przytoczonym artykule czytamy, że poza wyrobami medycznymi hurtownie farmaceutyczne mogą również prowadzić obrót hurtowy:

  • produktami leczniczymi przeznaczonymi wyłącznie na eksport, posiadającymi pozwolenie na dopuszczenie do obrotu,
  • środkami spożywczymi specjalnego przeznaczenia żywieniowego,
  • suplementami diety, w rozumieniu przepisów o bezpieczeństwie żywności i żywienia,
  • produktami kosmetycznymi w rozumieniu art. 2 ust. 1 lit. a rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1223/2009 (z wyjątkiem produktów kosmetycznych przeznaczonych do perfumowania lub upiększania),
  • środkami higienicznymi, przedmiotami do pielęgnacji niemowląt i chorych,
  • środkami spożywczymi zawierającymi w swoim składzie farmakopealne naturalne składniki pochodzenia roślinnego,
  • środkami dezynfekcyjnymi stosowanymi w medycynie,
  • produktami biobójczymi służącymi do utrzymywania higieny człowieka oraz repelentami lub atraktantami służącymi w sposób bezpośredni lub pośredni do utrzymywania higieny człowieka.

Rzecznik NIA dodał, że "nadzór nad obrotem aptek sprawuje Inspekcja Farmaceutyczna, która uprawniona jest do kontroli aptek w tym zakresie".

d1px43m

W odpowiedzi na nasze pytania Główny Inspektorat Farmaceutyczny (GIF) wskazuje, że "zachodzi podejrzenie, że wskazany w pytaniu produkt może nie spełniać warunków określonych w art. 72 ust. 5 u.p.f., tzn. ze względu na skład nie może być włączony do żadnej z kategorii produktów wymienionych w przywołanym przepisie".

W związku z tym przekazał wojewódzkim inspektorom farmaceutycznym pismo w celu podjęcia czynności w zakresie zasadności sprzedaży ww. produktu w aptekach ogólnodostępnych.

"W przypadku podejrzenia, że w danej aptece sprzedaje się produkty w sposób naruszający prawo, wojewódzki inspektor farmaceutyczny może przeprowadzić kontrolę placówki oraz podjąć działania mające na celu przeciwdziałanie sprzedaży niezgodnej z prawem" - tłumaczy GIF. Sprawą zajął się oddział w Łodzi.

W mojej ocenie, piwo bezalkoholowe, o którym mowa, może zostać zakwalifikowane do grupy środków spożywczych zawierających w swoim składzie farmakopealne naturalne składniki pochodzenia roślinnego - przekazuje redakcji WP Finanse Marek Zalega, Łódzki Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny.

Jako argument wskazuje na monografie dotyczące m.in. nasion guarany i szyszek chmielu, które znajdują się w Farmakopei Polskiej XII.

d1px43m

Czy apteki stracą renomę?

W kontekście rozszerzenia oferty sieci aptek DOZ wątpliwości budzi także fakt, że w przestrzeni publicznej ostatnio bardzo dużo uwagi poświęca się alkoholowi. Ministerstwo Zdrowia rozważa bowiem wprowadzenie nocnego zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych, a Warszawa dopuszcza możliwość wdrożenia zakazu sprzedaży napojów alkoholowych w godz. 22:00-6:00.

"Walka z alkoholem wszędzie, piwo bezalkoholowe nie istnieje i samo coś co nazywa się piwem, nawet jeśli jest tam sama woda i w aptece, masakra" - oceniła jedna z użytkowniczek platformy X.

W kontekście produktu Ale Gym Beer by Iguana Ministerstwo Zdrowia zwraca uwagę, że wszystkie napoje o zawartości alkoholu do 0,5 proc. są wyłączone z ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.

d1px43m

"Piwo bezalkoholowe nie jest objęte systemem zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych. Z tego powodu Ministerstwo Zdrowia nie zajmuje stanowiska w tej sprawie" - przekazuje nam biuro komunikacji resortu zdrowia.

Umieszczenie w ofercie piwa bezalkoholowego wywołało też dyskusje na temat kondycji aptek w Polsce. Internauci wskazują, że "prawdziwych aptek jest coraz mniej, bo nie mają szansy na walkę z sieciami". Ten problem dostrzega też dr Stolińska.

- Jest bardzo duża konkurencja, bo mamy aptekę na aptece. Każda z nich próbuje walczyć o klienta, wprowadzając zróżnicowane produkty. Nie obawiałabym się, że apteki stracą renomę z powodu rozszerzania oferty, bo zwykły Kowalski nie pójdzie celowo do apteki po piwo bezalkoholowe. Oczywiście, życzylibyśmy sobie, żeby w aptekach pracował wykwalifikowany personel, który sprzedawałby nam leki i suplementy. Natomiast tezy o tym, że apteki staną się bazarkiem mogą dotyczyć również każdego innego sklepu, bo do wielu innych produktów czy usług np. pocztowych też można się przyczepić - zaznacza dietetyczka.

W oświadczeniu, które cytuje WP abcZdrowie, sieć podkreśla, że "rolą DOZ Apteki jest dziś dbać o zdrowie wszystkich Pacjentów, zapewniając im dostęp zarówno do produktów niezbędnych w procesie leczenia, jak i tych, które pomagają im zadbać o siebie i swoją kondycję, unikając tym samym potencjalnych dolegliwości".

DOZ wskazuje również, że piwo Ale Gym Beer to "jeden z takich produktów, który poprzez użyte w procesie jego produkcji surowce i wyjątkową, bezalkoholową formułę dostarcza organizmowi wartościowych składników odżywczych".

Maria Glinka, dziennikarka WP Finanse i money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1px43m
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1px43m

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj