Ruszył sezon na truskawki. Ich ceny będą spadać?
Według ekspertów rosnąca podaż owoców powinna w kolejnych tygodniach sprzyjać spadkom ich cen.
Od czterech do dziesięciu złotych za kilogram truskawek trzeba zapłacić w obrocie hurtowym. Handlarze na ulicach mogą jednak żądać nawet 18 złotych za kilogram. Według ekspertów ceny owoców w kolejnych dniach powinny spadać.
Jak donosi portal sadyogrody.pl, cena kilograma truskawek waha się w tym sezonie od 4 do 10 złotych, przy czym mówimy tu o sprzedaży w hurcie. Według serwisu, na warszawskich Broniszach truskawki są obecnie sprzedawane po 6-10 złotych za kilogram. Oznacza to spadek w porównaniu do cen sprzed kilku tygodni, gdy za kilogram owoców trzeba było zapłacić od 8,5 do 13,5 złotego.
"Duże spadki cen zauważyć można także na rynku hurtowym w Łodzi. W tym miejscu producenci i dystrybutorzy otrzymują za truskawki 4-8 złotych za kilogram, podczas gdy niecały tydzień temu sprzedawali je za 7,5-12,5 złotego za kilogram. We Wrocławiu owoce można kupić za 5-6 złotych za kilogram" - podaje portal.
Według ekspertów rosnąca podaż owoców powinna w kolejnych tygodniach sprzyjać spadkom ich cen. Na razie przestrzegają, by klienci uważali na to, ile płacą za truskawki, bo cena u handlarza na ulicy może sięgnąć nawet 20 złotych za kilogram. Do tego klient nigdy nie ma pewności, czy ma do czynienia z polską truskawką, czy też są to owoce importowane, nawet z ubiegłego roku.
Jak powiedział w rozmowie z portalem natemat.pl Andrzej Bozowski ze stowarzyszenia producentów Truskawka Bielińska, na początku sezonu handlarzom opłacało się nawet przepakowywanie importowanych, mrożonych wcześniej owoców do znanych Polakom drewnianych koszyków po to, by potem sprzedawać je po wyższych cenach. - Owszem importowana z południa truskawka ma wygląd, ale jest twarda, że można nią z procy strzelać, smaku nie ma - ocenia Andrzej Bozowski.