Ruszyły małe żniwa. Kombajny wyjechały na pola wyjątkowo wcześnie
W części regionów rozpoczęły się tzw. małe żniwa. Kombajny rozpoczęły zbiory jęczmienia. Zaczęto je na mniej urodzajnych glebach, głównie w południowo-zachodnich częściach Polski. W 2023 roku pierwsze zbiory odnotowano 3 lipca.
Z pierwszych doniesień wynika, że kombajny zaczęły wyjeżdżać na pola, rozpoczynając zbiory jęczmienia, czyli tzw. małe żniwa. Serwis farmer.pl podaje, że jest to wyjątkowo wczesne rozpoczęcie.
Rolnicy i użytkownicy mediów społecznościowych przekazują, że zbiory jęczmienia ruszyły już w wybranych regionach. Zaczęto je na mniej urodzajnych glebach, głównie w południowo-zachodnich częściach Polski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Milioner z branży pogrzebowej. Zdradza szczegóły biznesu - Tomasz Salski w Biznes Klasie
Pierwsze raporty pochodzą z województw: lubuskiego, dolnośląskiego, opolskiego oraz wielkopolskiego. Co zaskakujące, pojawiają się również sporadyczne doniesienia z Mazowsza. Należy jednak podkreślić, że jest to dopiero początek i dotyczą one wybranych przypadków — pisze farmer.pl.
Wilgotność zbieranego jęczmienia
Według dostępnych informacji wilgotność zebranych ziaren jęczmienia wynosi poniżej 14 proc., a w niektórych przypadkach osiąga nawet 12,4 proc.
Choć dokładnych danych dotyczących plonów jeszcze nie ma, należy pamiętać, że pierwsze zbiory są jedynie przykładowe i nie można na ich podstawie wyciągać reprezentatywnych wniosków — pisze farmer.pl.
Żniwa jęczmienia w poprzednich latach
W 2023 roku pierwsze zbiory odnotowano 3 lipca – było to spowodowane opóźnieniami wywołanymi częstymi opadami deszczu, podaje farmer.pl.
Natomiast w 2022 roku kombajny ruszyły znacznie wcześniej, bo już 24 czerwca, a plony jęczmienia ozimego wynosiły około 5,5 t/ha. Rok 2021 charakteryzował się pojedynczymi zbiorami pod koniec czerwca, jednak pełne rozpoczęcie prac nastąpiło dopiero dwa tygodnie później z powodu utrudnień spowodowanych burzami.
Ciepły kwiecień przyspieszył zbiory
Wyjątkowo ciepły początek kwietnia przyspieszył nie tylko żniwa na polach jęczmienia, ale także zbiory sadowników. Jak informują eksperci, powoli zbliżamy się do końca sezonu truskawek. Zaczął się w tym roku dwa tygodnie wcześniej niż zazwyczaj. To sprawi, że także szybciej pożegnamy się z krajowymi truskawkami, choć nie wszędzie.
Sezon na pewno skończy się szybciej. Myślę, że w naszym rejonie truskawka będzie mniej więcej do 15 czerwca. Po 20 czerwca na pewno będzie już po sezonie — mówił w rozmowie z WP Finanse Michał Gmys z Gospodarstwa Ogrodniczego GMYS we wsi Wtelno (woj. kujawsko-pomorskie).