Ryanair wyrzucił pasażera z pokładu. Nie zarezerwował miejsca

Pasażer Ryanaira, który nie zapłacił za rezerwację miejsca, został usunięty z lotu na Majorkę. Wszystko dlatego, że przewoźnik w ostatniej chwili zmienił samolot na mniejszy model. Ostatecznie pasażer dopłacił ok. 500 zł i czekał cztery godziny na kolejny lot.

Pasażer został usunięty z lotu Ryanaira na MajorkęPasażer został usunięty z lotu Ryanaira na Majorkę
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | zdj. ilustracyjne
Maria Glinka
oprac.  Maria Glinka

"The Independent" donosi, że trener Scott McCormick i jego dziewczyna mieli lecieć liniami Ryanair lotem FR1954 z lotniska w Birmingham do Palma de Mallorca w dniu 1 maja.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tłumy ruszyły po kebaby Podolskiego. Byliśmy na otwarciu

Nie zapłacili za rezerwację miejsc w Ryanairze

Para zrezygnowała z rezerwacji miejsc, która jest obarczona opłatą w wysokości od 4,50 do 33 euro (ok. 19-141 zł) za lot. W takiej sytuacji po odprawie pasażerowie otrzymują losowe miejsce bezpłatnie.

McCormick przyznał, że odprawili się online przed wylotem. Jednak na lotnisku zauważyli, że są traktowani inaczej niż inni pasażerowie.

- Poszliśmy do bramki, a tam kazano nam czekać z boku - relacjonował McCormick w filmie na TikToku. - Wszyscy inni zajęli swoje miejsca. My nie zarezerwowaliśmy miejsc, nigdy wcześniej nie było to problemem - dodał.

Dopłata 100 funtów do lotu na Majorkę

Po przejściu innych pasażerów przez bramkę, para została wezwana, ponieważ samolot został wymieniony na mniejszy. - Powiedziano nam, że jako ostatni odprawieni i bez rezerwacji miejsc, mamy jedno wolne miejsce - wyjaśnił McCormick.

Okazało się, że tylko jedno z nich mogło otrzymać bilet kompensacyjny, podczas gdy drugie musiało zapłacić za nowy bilet.

- Teraz mówią, że jedno z nas mogło polecieć, a drugie musiało kupić nowy bilet - wskazywał McCormick. Para zapłaciła dodatkowe 100 funtów (ok. 500 zł) za nowy bilet i czekała cztery godziny na kolejny lot na Majorkę.

Ryanair wyjaśnił, że samolot został zamieniony na mniejszy model z powodu operacyjnych potrzeb. Linia lotnicza zaznaczyła, że nie dokonuje overbookingu swoich lotów, ale w przypadku braku miejsc szuka ochotników do rezygnacji z miejsc w zamian za korzyści.

Ten lot z Birmingham do Palma de Mallorca (1 maja) nie był przepełniony  miał być obsługiwany przez 737-8200 (197 miejsc), ale z powodów operacyjnych został zamieniony na 737-800 (189 miejsc). W rezultacie jeden pasażer nie mógł polecieć tym lotem i został przeniesiony na kolejny dostępny lot do Palma de Mallorca - stwierdził rzecznik Ryanaira.

McCormick został poinformowany e-mailem, że może ubiegać się o zwrot uzasadnionych wydatków na podstawie rachunków.

UOKiK sprawdza praktyki Ryanaira. Poszło o kontrole bagażu

O tanich liniach lotniczych zrobiło się ostatnio głośno za sprawą postępowania wyjaśniającego, które wobec Ryanaira i Wizz Aira wszczął Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Powodem jest m.in. polityka bagażowa.

Urząd przypomniał, że według orzecznictwa TSUE linie lotnicze nie powinny pobierać dodatkowej opłaty za "rozsądnej wielkości i wagi bagaż podręczny".

Po wszczęciu sprawy irlandzki przewoźnik wydał oświadczenie. "Nasza polityka bagażowa jest prosta i w pełni zgodna z unijnym prawem - jeśli bagaż pasuje do sizera bagażowego (urządzenia do pomiaru bagażu - przyp. red.), który jest większy od naszych uzgodnionych wymiarów, wchodzi na pokład za darmo. Jeśli nie mieści się w naszych sizerach, zostanie pobrana opłata" - poinformował Ryanair, odnosząc się do decyzji Urzędu.

Źródło artykułu: WP Finanse

Wybrane dla Ciebie

Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"