Ryczałt od zleceń sprawia problemy
Pobierając podatek od drobnych zleceń, płatnicy nie uwzględniają należności ZUS. Czasem mogą je rozliczyć podatnicy.
29.01.2010 | aktual.: 16.03.2010 16:37
Mają do tego prawo, jeśli ze względu na osiąganie innych dochodów składają zeznanie PIT-37, PIT-36, PIT-36L albo PIT-28.
O prawie do odliczenia składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne muszą jednak pamiętać sami. Przepisy podatkowe nie nakładają bowiem na płatnika obowiązku przekazania żadnej informacji na ten temat.
Problemy dotyczą przychodów opodatkowanych na zasadach określonych w art. 30 ust. 1 pkt 5a ustawy o PIT. Zgodnie z tym przepisem od dochodów z tytułu umowy-zlecenia i o dzieło (a także innych, o których mowa w art. 13 pkt 2 lub 5 - 9) pobiera się zryczałtowany podatek dochodowy w wysokości 18 proc. przychodu (bez pomniejszania przychodu o koszty uzyskania). Ryczałt ten stosuje się, jeżeli suma należności określonych w umowie lub w umowach zawartych z osobą niebędącą pracownikiem płatnika z tego samego tytułu nie przekracza miesięcznie 200 zł (od tego samego płatnika).
Artykuł 30 ust. 1 pkt 5a ustawy o PIT obowiązuje od 1 stycznia 2009 r. Płatnicy, którzy pobierali na jego podstawie podatek, muszą pamiętać o wykazaniu go w składanym do urzędu skarbowego formularzu PIT-8AR. Jak wyjaśniło Ministerstwo Finansów, kwoty te trzeba wpisać w poz. 163 - 174. Druk za 2009 r. należy przesłać najpóźniej w poniedziałek 1 lutego.
Wyższy podatek
- Celem wprowadzenia zryczałtowanego podatku od drobnych zleceń i umów o dzieło było ułatwienie życia podatnikom i płatnikom. Niestety, efekt jest zupełnie inny. Firmy często zawierają bowiem wiele umów z tymi samymi osobami. Jeśli się okaże, że np. w lipcu zleceniobiorca zarobił 180 zł, a w sierpniu 230 zł, to płatnik ma obowiązek pobrać podatek na różnych zasadach. Musi też pamiętać, aby po zakończeniu roku wykazać go w innych deklaracjach - mówi Dominika Dragan-Berestecka, doradca podatkowy w Kancelarii Ożóg i Wspólnicy.
Dodaje, że na zryczałtowanym podatku tracą także zleceniobiorcy. To dlatego, że pobierając PIT, płatnik nie uwzględnia kosztów uzyskania przychodów ani składki na ubezpieczenie zdrowotne. Ponadto od takiego przychodu nie można odliczyć wydatków z tytułu używania Internetu, a podatku nie można pomniejszyć o ulgę rodzinną.
- Zryczałtowany podatek od zleceń i umów o dzieło nie jest korzystny ani dla płatników, ani dla podatników - potwierdza Andrzej Taudul, doradca podatkowy, wspólnik w kancelarii Paczuski & Taudul. Wyjaśnia, że obowiązki sprawozdawcze firm zostały tylko nieco ograniczone, a ułatwienia dotyczą tylko sytuacji, gdy wszystkie umowy z danym zleceniobiorcą były opodatkowane ryczałtem. Gdy się okaże, że w jednym z miesięcy zarobił on ponad 200 zł, to art. 30 ust. 1 pkt 5a ustawy o PIT jedynie komplikuje rozliczenia. Zleceniobiorca i tak musi bowiem otrzymać PIT-11 i to, że będzie on dotyczył tylko części umów, nie jest dla firmy żadnym ułatwieniem.
- Ustawa o PIT wskazuje, że przy obliczaniu zryczałtowanego podatku płatnik nie uwzględnia składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne. Jeśli jednak podatnik osiągnął dochody opodatkowane według skali, np. z umowy o pracę, to wypełniając PIT-36 lub PIT-37 może odliczyć składki związane z opodatkowanymi ryczałtem umowami-zleceniami. Ustawa o PIT nie wprowadza tu żadnych ograniczeń - zauważa Andrzej Taudul.
Dodaje, że trzeba mieć dokument, z którego wynika, że składki zostały zapłacone, np. formularz ZUS RMUA. Jeśli płatnik go nie dostarczył, to zleceniobiorca może zwrócić się do niego z prośbą o wystawienie zaświadczenia, że takie składki zostały pobrane i odprowadzone.
Kłopoty ze składkami
Dominika Dragan-Berestecka również podkreśla, że podatnicy muszą mieć dokumenty, z których wynika, że składki zostały zapłacone. Mogą to być druki wystawiane do celów ubezpieczenia. Wówczas trzeba jednak pamiętać, że ustawa o PIT pozwala odliczyć tylko część składki na ubezpieczenie zdrowotne, czyli 7,75 proc. podstawy jej obliczenia.
- Wszystko to powoduje, że w praktyce podlegające zryczałtowanemu podatkowi zlecenia są najczęściej bardziej kłopotliwe od opodatkowanych na zasadach ogólnych - podsumowuje Andrzej Taudul.
MF odpowiada na pytanie “Rzeczpospolitej"
Składki można uwzględnić w zeznaniu
Przepisy nie wyłączają możliwości odliczenia składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne, których podstawą wymiaru są należności (świadczenia) opodatkowane w sposób zryczałtowany. W konsekwencji podatnicy, którzy poza tego rodzaju należnościami uzyskali w roku podatkowym inne dochody (przychody) podlegające opodatkowaniu na zasadach określonych w art. 27, art. 30c ustawy lub ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych, w składanym przez siebie zeznaniu podatkowym (PIT-37, PIT-36, PIT-36L albo PIT-28) mają prawo odliczyć składki pobrane od tych należności (świadczeń). Wysokość tych składek ustala się na podstawie dokumentów stwierdzających ich poniesienie, np. zaświadczenia wystawionego przez płatnika o kwocie pobranych składek.
Konrad Piłat
Rzeczpospolita